Wymiana amortyzatorów i sprężyn

[wesol]

Raczej widacvze tam jeszcze nie zagladales. Tam kluczem plaskim ciezko dojsc. Nie takie tam tez lane byly preparaty.

[Rysiekkk]

Raczej widacvze tam jeszcze nie zagladales. Tam kluczem plaskim ciezko dojsc. Nie takie tam tez lane byly preparaty.

ale że o co chodzi ?
jakim kluczem płaskim ?

% nie uleciały jeszcze po imprezie ostatkowej ?


Drukowanymi, w skrócie:
- po ciężkiej walce z zapieczonymi śrubami i nakrętkami - kolumna została wyjęta z auta
- założyłem nową (używaną) sprężynę i poskręcałem kolumnę wg. schematu powyżej
- kolumna zamontowana na aucie, wszystko poskręcane i podokręcane
- założyłem koło, auto z podnośnika w dół i...... miseczka / podkładka / górne mocowanie amortyzatora ma ok. 2-3cm luzu...

[wesol]

Mowimy o odkrecaniu tej nakretki by ten talezyk wyciagnac i potem caly macoerson? Tam gdzies chcesz dojs pneumatem? Nie ma szans.

Talezyk ma wlasnie wystawac ponad kielich. Nie spoczywa.

[Bogos]

Skoro dokręciłeś do oporu nakrętkę wraz z łożyskiem i odbojem to powinno być ok. To że trochę wystaje to nie jest wada. zrób jazdę próbna po dziurach i jak nie tłucze to jest ok. Nie ma co dramatyzować.

[Rysiekkk]

faktycznie jest OK !
zawieszenie działa bez zarzutu

na oczy mi się rzuciło - w drugim amorku miseczka wystaje tak samo


podziękował !

[Yorker]

Temat akurat sam przerabiam i nakrętka tak siedziała, że amor w miejscu imbusa pękł i się rozszedł, temat przeskoczyłem piłą szablową i wyciąłem nie uszkadzając karoserii i samo zeszło. Talerzyki zamówiłem oba VW OE z IC i do forda nie było więc poszło od alhambry hehe. nakrętka ta od łożyska puściła dopiero po wkręceniu amora w imadło ot taki psikus że wszystko szło jak po brudzie a do kompletu nakrętka łącznika mimo czyszczenia stanęła na amen i puściła szlifierką a do kompletu jedna śruba piasty koła poszła z oporem a w drugiej łep odpadł i pomogło dopiero na spawanie nakrętki na wystający gwint (sama śruba przecięta żeby wydostać amorek) po drgnięciu rozruszała się i dało się ją wtedy wydostać. Moje wrażenia już z drugim SGA takie same tzn amorki przód to temat cholernie trudny bo wszystko gra póki rudej nie ma Dorzucam numer części pewnie komuś się przyda jak będzie w takiej du... jak ja 7M0412319A

[IRE]

Chciałbym zadać szanownym forumowiczom pytanie/zagadnienie dot. VW Sharan, które brzmi następująco; czy podczas jazdy, załóżmy z prędkością 60km/h po wjechaniu w dziurę/dziury jest możliwe żeby oba amortyzatory przednie (nowe po wymianie) wypadły z mocowań na dole, są skręcane na jedną śrubę, w amortyzatorze jest prowadzenie/wyżłobienie na śrubę, nadmienię jeszcze że, grubości/średnice amortyzatorów wahają się w zależności od producenta do 1,5mm (jeśli dobrze pamiętam 51 do 52,5mm) sprężyny dociskają amortyzatory w dół masą auta, dołem drążek stabilizatora z łącznikiem połączony z wahaczem, co też usztywnia zawieszenie, teoretycznie wszystko skręcone jak powinno być, czy istnieje taka możliwość?
Prawdopodobnie coś takiego się zdarzyło, lub dobry bajkopisarz to opowiadał. Osobiście tego nie widziałem, i nigdy wcześniej o takim przypadku nie słyszałem, dlatego zadaję to pytanie na powyższym forum.
Pozdrawiam
Ireneusz

[wesol]

Nie jest to mozliwe.

[tyger]

Jak w temacie czy amortyzatory ze sprężynami od Sharana będzie pasował do Ford Galaxy MK II

[wesol]

Do dwojki to nie ale tego co masz to tak,bedzie pasowal.