04-01-2012, 01:52
Witam.
Witam sie grzecznie z Leszna w Wielkopolsce. Mam Sharana 2000r, 1.9TDI na pompie rozdzielaczowej. Przeszukałem Wasze forum i elektrode, ale takiego problemu nie mial jeszcze nikt i nie wiele jak do tej pory mi pomogli, nie chce wywalac kasy w błoto, wiec pytam Was:
- Odkad mam autko borykam sie z problemem, ktory dzis mnie wyprowadził z rownowagi. Mianowicie - przednie wycieraczki nie mają tzw czasówki, czyli nie działa interwał czasowy. Jest bieg średni, jest bieg szybki. Silnik wycieraczek jest sprawny. Przekaźnik jest OK (niech szlag trafi konstruktorow VW za tą półke z przekaźnikami z trzema poziomami), bezpieczniki są wszystkie OK, a czasówka nie działa. Jak dam przełacznik na dół to mam jedno machniecie wycieraczkami, jak dam spryskiwacz to nie mam wcale machniecia wycieraczek a plyn leci na szyby. Żeby nie było za łatwo to wycieraczka tylna ma to do siebie, że działa idealnie, ale jak ją włacze to działa juz cały czas aż do wyłaczenia stacyjką auta nie sposob jej wyłączyc i czasowo co kilkanascie sekund macha sobie po szybie. Jak mowilem, przekazniki popodmieniane, bezpieczniki sprawdzone. Tylna wiazka nie przetarta, silnik przednich wycieraczek sprawny, nie pozacierane sworznie. Jakies pomysły i wskazówki nasuwają sie może komuś? Bardzo prosze o podpowiedzi zanim zamowie z topranu nowy przełacznik wycieraczek
Witam sie grzecznie z Leszna w Wielkopolsce. Mam Sharana 2000r, 1.9TDI na pompie rozdzielaczowej. Przeszukałem Wasze forum i elektrode, ale takiego problemu nie mial jeszcze nikt i nie wiele jak do tej pory mi pomogli, nie chce wywalac kasy w błoto, wiec pytam Was:
- Odkad mam autko borykam sie z problemem, ktory dzis mnie wyprowadził z rownowagi. Mianowicie - przednie wycieraczki nie mają tzw czasówki, czyli nie działa interwał czasowy. Jest bieg średni, jest bieg szybki. Silnik wycieraczek jest sprawny. Przekaźnik jest OK (niech szlag trafi konstruktorow VW za tą półke z przekaźnikami z trzema poziomami), bezpieczniki są wszystkie OK, a czasówka nie działa. Jak dam przełacznik na dół to mam jedno machniecie wycieraczkami, jak dam spryskiwacz to nie mam wcale machniecia wycieraczek a plyn leci na szyby. Żeby nie było za łatwo to wycieraczka tylna ma to do siebie, że działa idealnie, ale jak ją włacze to działa juz cały czas aż do wyłaczenia stacyjką auta nie sposob jej wyłączyc i czasowo co kilkanascie sekund macha sobie po szybie. Jak mowilem, przekazniki popodmieniane, bezpieczniki sprawdzone. Tylna wiazka nie przetarta, silnik przednich wycieraczek sprawny, nie pozacierane sworznie. Jakies pomysły i wskazówki nasuwają sie może komuś? Bardzo prosze o podpowiedzi zanim zamowie z topranu nowy przełacznik wycieraczek