11-05-2015, 19:10
Dzięki za odp.
Niestety Wesol nie jest to takie banalne jak mówisz...
Ale dużo mi pomogłeś, dowiedziałem się że nie mam stałego plusa - w ogóle się nie pojawia - co jest bardzo dziwne zważywszy na to że wymieniłem przekaźnik na nowy a bezpieczniki są ok.
Jako tymczasowe rozwiązanie wpiąłem sie bezpośrednio z akumulatora z +12v równolegle ze stałym plusem dając przy tym w obwód bezpiecznik 10A.
Obawiam się jednak że to rozwiązanie cały czas pobiera prąd.... co spowoduje rozładowanie baterii.....
Po podpięciu 12v równolegle ze stałym plusem wycieraczki działają aczkolwiek na pierwszym biegu nieco za szybko.
Nadal nie działa tylna wycieraczka i nadal nie załączają się przednie wycieraczki razem ze spryskiwaczem, dodam że ten działa.
Wszystko wskazywało by na przekaźnik, ale ten jest nowy.
Meritum jest takie że po przekręceniu zapłonu nie pojawia się faza już na etapie przekaźnika - tylko dlaczego.???
Pokusiłem się nawet wywlec tablice bezpieczników ,ale wszystko z tyłu wygląda ok.
Niestety Wesol nie jest to takie banalne jak mówisz...
Ale dużo mi pomogłeś, dowiedziałem się że nie mam stałego plusa - w ogóle się nie pojawia - co jest bardzo dziwne zważywszy na to że wymieniłem przekaźnik na nowy a bezpieczniki są ok.
Jako tymczasowe rozwiązanie wpiąłem sie bezpośrednio z akumulatora z +12v równolegle ze stałym plusem dając przy tym w obwód bezpiecznik 10A.
Obawiam się jednak że to rozwiązanie cały czas pobiera prąd.... co spowoduje rozładowanie baterii.....
Po podpięciu 12v równolegle ze stałym plusem wycieraczki działają aczkolwiek na pierwszym biegu nieco za szybko.
Nadal nie działa tylna wycieraczka i nadal nie załączają się przednie wycieraczki razem ze spryskiwaczem, dodam że ten działa.
Wszystko wskazywało by na przekaźnik, ale ten jest nowy.
Meritum jest takie że po przekręceniu zapłonu nie pojawia się faza już na etapie przekaźnika - tylko dlaczego.???
Pokusiłem się nawet wywlec tablice bezpieczników ,ale wszystko z tyłu wygląda ok.