10-05-2015, 11:48
Witam.
Wycieraczki w tych autach to temat rzeka...
Przestudiowałem sporo wątków i jeszcze więcej...
dużo mi to pomogło...
Ostatnio zauważy że do kokpitu kapie mi woda,postanowiłem więc zobaczyć co się dzieje, wjechałem więc do garażu i szukałem przyczyny.Najpierw myślałem ze to źle wklejona szyba, ale okazało się ze to zapchany odpływ pod maską, zanim do tego jednak doszedłem, zdążyłem już wypiąć listwę boczną szyby,zdjąć wycieraczkę i maskownice wycieraczki.
Po odetkaniu odpływu, wziąłem się za składanie, problem w tym że jak ostatni dureń nie zaznaczyłem położenia wycieraczki przed demontażem co spowodowało zblokowanie się względem siebie dwóch wycieraczek i ich unieruchomienie cofnąłem więc zapłon poprawiłem wycieraczki, po czym znowu zapłon , ale wycieraczki już nie ruszyły....
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i wymieniłem przekaźnik 99 na nowy...i nic.
na kostce jest cały czasz +12 na trzecim pinie i nie zmienia się to przy przełączaniu manetką ,na pozostałych pinach 0
w moim sharanie jest ten silnik wycieraczek gdzie moduł jest razem z silnikiem
przez co ceny są fajne
http://allegro.pl/silnik-wycieraczek-sha...87856.html
Po odłączeniu całej tej elektroniki i podpięciu 12v bezpośrednio do silnika - silnik działa.
Martwię się że do wymiany jest ta płytka a nie da się jej dokupić osobno.
Z Drugiej strony co z tym prądem na kostce ????
Jaki prąd powinien występować na poszczególnych pinach w poszczególnym położeniu manetki??
pin pierwszy - masa później 3 piny sterujące i na końcu znowu masa??
czy ktoś jest w stanie mi pomóc??
Wycieraczki w tych autach to temat rzeka...
Przestudiowałem sporo wątków i jeszcze więcej...
dużo mi to pomogło...
Ostatnio zauważy że do kokpitu kapie mi woda,postanowiłem więc zobaczyć co się dzieje, wjechałem więc do garażu i szukałem przyczyny.Najpierw myślałem ze to źle wklejona szyba, ale okazało się ze to zapchany odpływ pod maską, zanim do tego jednak doszedłem, zdążyłem już wypiąć listwę boczną szyby,zdjąć wycieraczkę i maskownice wycieraczki.
Po odetkaniu odpływu, wziąłem się za składanie, problem w tym że jak ostatni dureń nie zaznaczyłem położenia wycieraczki przed demontażem co spowodowało zblokowanie się względem siebie dwóch wycieraczek i ich unieruchomienie cofnąłem więc zapłon poprawiłem wycieraczki, po czym znowu zapłon , ale wycieraczki już nie ruszyły....
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i wymieniłem przekaźnik 99 na nowy...i nic.
na kostce jest cały czasz +12 na trzecim pinie i nie zmienia się to przy przełączaniu manetką ,na pozostałych pinach 0
w moim sharanie jest ten silnik wycieraczek gdzie moduł jest razem z silnikiem
przez co ceny są fajne
http://allegro.pl/silnik-wycieraczek-sha...87856.html
Po odłączeniu całej tej elektroniki i podpięciu 12v bezpośrednio do silnika - silnik działa.
Martwię się że do wymiany jest ta płytka a nie da się jej dokupić osobno.
Z Drugiej strony co z tym prądem na kostce ????
Jaki prąd powinien występować na poszczególnych pinach w poszczególnym położeniu manetki??
pin pierwszy - masa później 3 piny sterujące i na końcu znowu masa??
czy ktoś jest w stanie mi pomóc??