Witam
Mój problem dotyczy wycieraczek przednich, a mianowicie:
Podczas pracy wycieraczki zatrzymały się w połowie cyklu, po pewnym czasie wróciły na miejsce spoczynku. Później działały przez jakiś czas i znów to samo.
Jak się popukało w silniczek, to na chwilę było dobrze, ale i to wkrótce nie pomagało. Sądziłem że może szczotki się zawieszają. Więc demontarz, i rzeczywiście, w silniczku sprężynka która dociska szczotkę "odwróciła się" i nie pchała szczotki tylko blaszkę w obudowie. Poprawiłem sprężynkę, wszystko zmontowałem i miesiąc wszystko chodziło ok.
Zauwazyłem tylko że po spryskaniu szyby wycieraczki wykonują tylko jeden cykl mycia, a w cześniej były 3 cykle.
Jak już wspomniałem po miesiącu trasa i znów to samo. Zatrzymały się w połowie cyklu. Po kilku kilometrach zjechałem na parking i chciałem już ręcznie umyć szybę, a tu zaskoczenie, wycieraczki działają i to jak użyłem spryskiwaczy to były 3 cykle. Na drugi dzień już nic nie działało.
Demontaż, wszystko ok. Silnik na krótko chodzi aż miło, wycieraczki przesuwaja sie po szybie beż wyraźnego oporu. Napięcie na silniczku wynosiło ok 12,5V, ale po podłączeniu "modułu-sterownika???" spada do 6V. Tak ma być?
Ten sterownik rozkręciłem ale w środku sama elektronika, więc przeleciałem tylko miernikiem oporniki i kondensatory i na jadnym jakby nie było wskazań, ale jak poruszałem to już wszystko wskazywało. Po podłączeniu żadnej reakcji.
Dodam że nie posiadam interfejsu.
Prosze o jakies rady i sugestie.
Czy mam od razu zamawiać ten "sterownik"?
Pozdrawiam
szarik z 96 roku
Mój problem dotyczy wycieraczek przednich, a mianowicie:
Podczas pracy wycieraczki zatrzymały się w połowie cyklu, po pewnym czasie wróciły na miejsce spoczynku. Później działały przez jakiś czas i znów to samo.
Jak się popukało w silniczek, to na chwilę było dobrze, ale i to wkrótce nie pomagało. Sądziłem że może szczotki się zawieszają. Więc demontarz, i rzeczywiście, w silniczku sprężynka która dociska szczotkę "odwróciła się" i nie pchała szczotki tylko blaszkę w obudowie. Poprawiłem sprężynkę, wszystko zmontowałem i miesiąc wszystko chodziło ok.
Zauwazyłem tylko że po spryskaniu szyby wycieraczki wykonują tylko jeden cykl mycia, a w cześniej były 3 cykle.
Jak już wspomniałem po miesiącu trasa i znów to samo. Zatrzymały się w połowie cyklu. Po kilku kilometrach zjechałem na parking i chciałem już ręcznie umyć szybę, a tu zaskoczenie, wycieraczki działają i to jak użyłem spryskiwaczy to były 3 cykle. Na drugi dzień już nic nie działało.
Demontaż, wszystko ok. Silnik na krótko chodzi aż miło, wycieraczki przesuwaja sie po szybie beż wyraźnego oporu. Napięcie na silniczku wynosiło ok 12,5V, ale po podłączeniu "modułu-sterownika???" spada do 6V. Tak ma być?
Ten sterownik rozkręciłem ale w środku sama elektronika, więc przeleciałem tylko miernikiem oporniki i kondensatory i na jadnym jakby nie było wskazań, ale jak poruszałem to już wszystko wskazywało. Po podłączeniu żadnej reakcji.
Dodam że nie posiadam interfejsu.
Prosze o jakies rady i sugestie.
Czy mam od razu zamawiać ten "sterownik"?
Pozdrawiam
szarik z 96 roku
Sharan ADY 2.0 + LPG
Peugeot 406 - ukochane auto
Kiedy każdy pomysł zaczyna wydawać Ci się genialny - dopij wódkę i idź spać
Peugeot 406 - ukochane auto
Kiedy każdy pomysł zaczyna wydawać Ci się genialny - dopij wódkę i idź spać