Witam.
Na odległość nie pomogę, a w przekładanie rzekomo sprawnych rzeczy też nie wierzę, jak sam nie sprawdzę, to po pierwsze . Po drugie w tym aucie nie ma modułu komfortu tylko jest centralnej elektryki i o ile się nie mylę nie jest on w żaden sposób powiązany z układem mycia/wycierania szyb, poza tym że znajdują się na nim bezpieczniki więc zostaw go sobie na koniec, jak już tak bardzo chcesz tam zajrzeć, wszelkiego typu "funkcje komfortu, poza tymi które realizuje sam w sobie silniczek, idą poprzez zegary - przewód fioletowy. Po trzecie aby była prawidłowa komunikacja między przełącznikiem, a silniczkiem/pompką spryskiwacza to musi być jeszcze sprawna instalacja miedzy nimi czyli "całe przewody"/wtyczki/pin-y i tu zbliżamy się do sedna, ponieważ silniczek przednich wycieraczek, tylnych wycieraczek, pompka spryskiwacza są ze sobą powiązane "instalacyjnie" i mają kilka wspólnych punktów i dlatego np. jak będzie przełamana sławetna wiązka tylnej klapy i będzie tam zwarcie to może to mieć wpływ na pracę przedniego silniczka. Jeżeli nie można wyłączyć wycieraczek z manetki, a ona i silniczek są sprawne (zakładając tak jak mówisz), to znaczy, że gdzieś robi się zwarcie i silniczek dostaje cały czas zasilanie. Ciekawe czemu pin-y z kostki silniczka były luzem. Pozostaje Ci odszukać na forum schemat i wszystko sprawdzić.
Pozdrawiam
Na odległość nie pomogę, a w przekładanie rzekomo sprawnych rzeczy też nie wierzę, jak sam nie sprawdzę, to po pierwsze . Po drugie w tym aucie nie ma modułu komfortu tylko jest centralnej elektryki i o ile się nie mylę nie jest on w żaden sposób powiązany z układem mycia/wycierania szyb, poza tym że znajdują się na nim bezpieczniki więc zostaw go sobie na koniec, jak już tak bardzo chcesz tam zajrzeć, wszelkiego typu "funkcje komfortu, poza tymi które realizuje sam w sobie silniczek, idą poprzez zegary - przewód fioletowy. Po trzecie aby była prawidłowa komunikacja między przełącznikiem, a silniczkiem/pompką spryskiwacza to musi być jeszcze sprawna instalacja miedzy nimi czyli "całe przewody"/wtyczki/pin-y i tu zbliżamy się do sedna, ponieważ silniczek przednich wycieraczek, tylnych wycieraczek, pompka spryskiwacza są ze sobą powiązane "instalacyjnie" i mają kilka wspólnych punktów i dlatego np. jak będzie przełamana sławetna wiązka tylnej klapy i będzie tam zwarcie to może to mieć wpływ na pracę przedniego silniczka. Jeżeli nie można wyłączyć wycieraczek z manetki, a ona i silniczek są sprawne (zakładając tak jak mówisz), to znaczy, że gdzieś robi się zwarcie i silniczek dostaje cały czas zasilanie. Ciekawe czemu pin-y z kostki silniczka były luzem. Pozostaje Ci odszukać na forum schemat i wszystko sprawdzić.
Pozdrawiam