Humor, Dowcipy, Filmiki i nie tylko...

[misiek_lbn]

Ktos stad to sprzedaje jesli mnie pamiec nie myli.

[Rysiekkk]

sprzedawca może i wystawić za 2000zł - nie moja sprawa

ale nie mogę się nadziwić kto to kupuje...

[sadwiarz]

Dlaczego blondynka po pracy zaczyna patrzeć się w kontakt? Bo szef mówił że będzie w kontakcie.

---
Pewnego wieczoru rodzice zostawili swego syna samego w domu.
- Bawiłem się w listonosza - chwali się mały po powrocie rodziców.
- I co robiłeś?
- Wszystkim sąsiadom wrzucałem listy do skrzynek.
- Aż tyle ich napisałeś? - dziwi się ojciec.
- Nie, tato. One leżały w twojej szafie pod koszulami.

---
Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka, zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami, powiedział:
- Domyślam się, o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
- Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć".
Odpowiedź przyszła parę dni później:
"Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła."

[andrew7800]

tu dowcipem jest cena
za archaiczny, prawie zabytkowy sprzęt hahaha

http://olx.pl/oferta/sprzedam-radio-vw-m...9pXA3.html

Może to według Ciebie i archaik ale ma swoją cenę. Akurat to sprzęt znajomego a ja mam identyczny i zamierzam wystawić go za większą kwotę niż na tej aukcji. Archaik to wersja A lub B.

Przepraszam za OT.

Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
-Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.

[wesol]

Jak to mowia- sprzet tyle wart co ktoś bedzie chcial za niego tyle zaplacić. Jeszcze chyba ze 10 lat temu kuzyn sie cieszyl jak dziecko jak dorwal taka za 2000. Aczkolwiek pozniej sprzedal i w Szczecinie kupilismy uzywany sprzecik tez 2 din pionka. TO byla maszyna. Poza tym ze mial sloty na SD wbudowany dysk twardy chyba 40 GB kolorowy dotykowy wyswietlacz, navi, odtwarzanie mp3. W tamtych czasach taki sprzet w media kosztowal ponad 10 tys a kuzn to wyhaczyl za okolo 4 tys. Tyle ze alhambre chyba 2002 rok to kupil za za 38 tys. Dzis troszke poszla technika do przodu aczkolwiek sporo tandety sie pojawilo.

[Czerwony]

Miszcz tuninga: http://goo.gl/hCR6mn

[grażyny]

Do poruszania się po własnej łące całkiem porządne autko .

[Czerwony]

http://joe-ks.com/archives_jan2006/PorscheBird.htm

Dobrze jest mieć powolny samochód

[alec]

Mężatka z przygodnie poznanym kochankiem baraszkują w łóżku, a tu nagle mąż puka do drzwi. Kobieta zaczyna modlić się do Boga, aby coś uczynił, że zrobi wszystko, co ten zechce, jeśli tylko mąż jej nie przyłapie na zdradzie. Bóg po zastanowieniu zgadza się, aczkolwiek pod jednym warunkiem - ze kobieta umrze topiąc się. Kobieta się zgadza i kochanek znika. Mąż wchodzi do domu niczego nie podejrzewając i wszystko jest ok. Kobieta, pamiętając o swojej obietnicy, potem unika wody jak ognia. Omija z daleka mosty, rzeki, baseny itp. Mija miesiąc, dwa, rok, dwa lata. Już prawie zapomina o układzie z Bogu, gdy pewnego dnia wygrywa na loterii rejs po Atlantyku. Kobieta początkowo nie chce się zgodzić, ale na zapewnienie organizatorów, ze statek jest niezatapialny, że będzie cudowna zabawa, że same kobiety, żadnego faceta - w końcu wypływa. W połowie rejsu rozpętała się burza z piorunami. Kobieta modli się, ale to nic nie daje.

Nagle w statek uderza piorun łamiąc statek na pół. ponad trzysta współtowarzyszek podróży tonie. Ona, półprzytomna, topiąc się, ostatkiem sił krzyczy w stronę nieba:

- Boże, rozumiem, że ja, ale dlaczego przeze mnie poświęcasz tylu ludzi?!

A Bóg na to:

- A tam ty! Ja was wszystkie ku...wy 3 lata do kupy na ten rejs zbierałem!!

[ZygfrydSala]

Samochód nie posiada tablicy rejestracyjnej, oświetlenie niesprawne, niezapięte pasy, w ręku napoczęta puszka piwa...
- Do jutra, stary!
- Słucham?!
- Moment, panie władzo, przez telefon rozmawiam.