01-07-2013, 18:01
O jej - ale co to jest ? Bezbarwny zdarty "na matowo" czy może stara "pasta" która nie była zmyta tylko przykryta woskiem i się takie jaja dzieją? Spróbuj to "zmyć" IPA (Izopropanol - http://shiningcar.pl/pl/p/IPA-Izopropanol-/232 ) Ew. "Ajaksem" do szyb spróbować. Jak nic nie pomoże to polerka automatyczna i pasta polerska - Meguiar's Ultimate-Compound na pewno tym nic nie zepsujesz a efekt będzie bdb. Ew - papierkiem wodnym 2500 przelecieć to delikatnie jak są grubsze rysy i potem UC.
Chyba że to zdarty całkiem bezbarwny do lakieru to wtedy albo bezbarwnym napylić albo całość malować - ale tak nie wygląda.
+ jak zakupisz Megs'a UC i będziesz miał polerkę to od razu możesz całe auto przelecieć bo z tego co widzę po kawałku błotnika / masce to nie wygląda najlepiej ...) ( Przynajmniej ja tak zrobiłem u siebie - a też lakier był już zmęczony i auto wygląda po "polerce" 100x lepiej.
Ale wydaje mi się że polerka i dobra pasta powinna załatwić sprawę ... (btw. wcale bym się nie zdziwił jak by to było jakimś Tempo maszynowo "robione" )
Chyba że to zdarty całkiem bezbarwny do lakieru to wtedy albo bezbarwnym napylić albo całość malować - ale tak nie wygląda.
+ jak zakupisz Megs'a UC i będziesz miał polerkę to od razu możesz całe auto przelecieć bo z tego co widzę po kawałku błotnika / masce to nie wygląda najlepiej ...) ( Przynajmniej ja tak zrobiłem u siebie - a też lakier był już zmęczony i auto wygląda po "polerce" 100x lepiej.
Ale wydaje mi się że polerka i dobra pasta powinna załatwić sprawę ... (btw. wcale bym się nie zdziwił jak by to było jakimś Tempo maszynowo "robione" )
Sharan 1.9 TDI AUY + Suszarka ARL = 166KM i 393Nm