zawór rozprężny

[sarkrz]

witam.
potrzebuje kupić zawór rozprężny do klimy , ale spotkałem się na all z dwoma rodzajami:
-7M3 i 7M0
kojarzy ktoś którego potrzebuję?

[piwek86]

Panowie zawór zamówiony jutro odciągnę gaz i wymienie zawór rozprężny zamówiłem za 110 zł beru były chińskie zamienniki za 45 zł ale kolega ze sklepu mówi ze same problemy z nimi są a że auto robie dla siebie to trzeba zapłacić za coś dobrego , panowie jak się do niego dobrać zmieniał już to ktoś ? może coś doradzić widze ze tam jest jakiś torx pewnie filtr powietrza trzeba wyciągnąć i już wmiare dostęp jest

[wesol]

wymiana to 10 minut roboty. Tryzma sie tylko na jednej albo dwoch srubkach. Troszke tani ten zarow bo dwa lata temu kupowalem to ponad 200 zl chodzily te ori VALEO do vagów. Te zamienniki nawet nie chinskie sa do luftu. Delfi to tez robi niby uklady klimatyzacji wiec teoretycznie powinno byc dobrze.

[piwek86]

Wesol strzal w dyszkę zawór to bylo to

---

Zmiana 10 minut 3 torxy 4 nowe oringi efekt 5.8 temp dzięki wielkie

---

Oczywiscie po zlozniu proba szczelności azotem jest ok

[sgaVAN]

A panowie możecie coś bliżej, jakie są skutki wadliwego zaworu i gdzie dokładnie on się znajduje ?? Ten opis przyda się dla wszystkich, kto tu wejdzie.

[wesol]

no musi sie znajdowac tuz przed samym parownikiem. Jelsi by nie bylo zaworu lub byl by w pozycji otwartej na maxa to gaz poproastu calu czas osbie latal w ukladzie a wiemy z fizyki z piatej klasy podstawowki ze sprezane gazy sie rozgrzewaja a rozprezane powoduja ochlodzenie. Dlatego tez kompresor klimy niby spreza gaz ale poniewaz uklad jest zamkniety to wiemy ze z jednej strony zaciaga gaz a z drugiej strony wypuszcza gaz czyli z jednej strony robi niskie cisnienie a z drugiej wysokie. Dajac po stronie wysokiego cisnienia dlawik w postaci zaworu ktory ma otworek o malym przeswicie i do tego regulowanym powoduje ze gaz w postaci cieklej leci małym ciurkiem do duzej obietosci jakim jest parownik. Powoduje to ze gaz ten w tak duzej pojemnosci ulega rozprezeniu czyli zamienia sie z cieczy w gaz. Powoduje to pobór energii z otoczenia czyli ciepla. Dalej idzie do skraplacza gdzie wiatraki go chlodza a jak wiemy chlodzony gaz moze uledz skropleniu tak jak par wodna schlodozna skrapla sie w postac ciekłą czyli wode. Dlatego tez zawór rozprezny jest na scianie grodziowej od strony silnika laczac sie z parownikiem. Niekotre auta maja ten ik pryz samym parowniku czyli w kabinie tam gdzi enawiewy i jest nieco gorszy dostęp do tego elementu.

Jesli zawor nie dzial prawidlowo czyli moze byc otwarty caly czas to chlodzenie bedzie znikome jesli natomiast zaowr bedzie w pozycji zamknietej to gaz nie bedzi eprzelatywal praktycznie wcale wiec kompresor nabije takie cisnienie ze presostat odlaczy go chyba ze w kompresorze pusci zawor bezpieczenstwa wczesniej.
W wolnej chwili zrobie fotki budowy takiego zaworu z vaga bo ma go gdzies rozebranego na czesci pierwsze. JEst tam taka banka z gazem kotra zamyka i otwiera przelot gazu zaleznie od temperatury.

[piwek86]

Wesol lipa

---

Po zmianie zaworu temp byla 5.8 po czasie paru dni dzis zrobilem 250 km trasy na slask

---

I klima brak pojechałem do klimatyzatora tu na Śląsk recykling 600 dobicie gazu ok szczelne jest

---

I tu jedyny pomyśl goscia ze Śląska to po wysluchaniu historii Klimy twierdzi ze za dużo olenu w ukladzie który zajechal zawór rozprezny ponownie

---

Bo znajomy z kudowy z każdym recykling nabicie x 4 ladowal 140 g oleju i dodatkowo raz nabijal 1050 gazu 240 oleju a olej podobno sie inaczej dobija w przypadku dobijania gazu bez zmian żeczy typu sprężarka daje sie jakas czesc tego oleju

---

Gosc z piekar pokazywal mi ze niema ciśnienia w ukladzie i kolo zaworu rozpreznego rurki powinny byc lodowate a niesa twierdzi ze lekiem będzie demontaż sprężarki spuszczenie oleju w pojemnik i zmierzeniu ile go tam bylo wyczyszczeniu poskladanie nabicie o ile zawór rozprezny tez sie zmieni powinno latac

---

Pisze z Tel dlatego tak częściami i chaotycznie

[wesol]

zawor rozprezny powinien byc dobry. Zazwycaj ulega uszkodzeniu przez brud w ukladzie, zapycha sie. Olej nie powinien jemu zaszkodzic ale w sumie to to wie tak naprawde. Co za paproch przy łądowaniu gazu dowalał oleju!!! Caly czas sie mowi ze tyle ile sie upuscilo oliwy tyle tez trzeba dolozyc. Ta nadgorliwosc ludzka jest zgubna. Zawsze mowie i mozna tez to wyczytac w roznych źródłach ze na suchy kompresor sie zapodaje te ilosci oleju- suchu to suchy. Producent kompresorów juz wstepnie zalewa oliwą i wtedy tez ksiazki podaja ile mamy oleju dolac w uklad. Ja zazwyczaj jak juz odciagalem czynnik maszyną to i tez odciaga okolo 8-10 czasami 15 ml oleju zapodawalem o gora 5 ml wiecej oleju ale nie tak ze zapodaje sie 50 ml mimo ze odciagnalem 10 ml. Zresztą niektore maszynki maja zbiorniczke na olej wielkosci wlasnie okolo 150 ml czy 200ml i taki sam tez zbiorniczek na zużyty olej wiec jak tu pakowac 150 czy 240 ml.

Olej podaje sie na cm szescienne czyli to samo co ml a nie na gramy. Na wadze jest tylko butla z gazem a pojemnik z olejem juz nie!! Nie wiem czy czasem pryz tak duzej ilosci oleju to czy nie rozwalilo czegos jeszcze po drodze bo olej nie jest ani zadki ani scisliwy jak gaz.

[piwek86]

No to pieknie a co moglo rozwalić ? Co teraz zrobić ?

[wesol]

moglo sie nic nie skiepczyc ale oleju za duzo to mogl kompresor rozsadzic albo weze.