Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
0
Witam, mam problem z sharanem VR6 97r, otóż po wymianie silnika odebrałem samochód od mechanika po południu przejechałem kilkanaście km odpalając go i gasząc kilkukrotnie i wszystko było niby ok. Raz podczas jazdy jakby go przymuliło na sekundę i dalej jechał normalnie. Postawiłem auto po przyjechaniu i za jakieś 10min chciałem go odpalić i nie chciał zapalić, ani na benzynie ani na gazie. Gdy włączę zapłon wszystko jest ok, kontrolki gasną itd, ale gdy zaczynam kręcić rozrusznikiem zaświecają się kontrolki ABS i hamulca. Dziś rano (stało się to wczoraj) poszedłem zakręciłem i jakby na chwilę zapalił, ale nie chciał się wkręcić na obroty i zgasł, po czym znów nie mogę go odpalić. Podobno może się to wiązać z niedoborem prądu, czy ma ktoś pomysł jak zdiagnozować tę usterkę?
Liczba postów: 220
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
Witam
Na początek sprawdz czy silnik oraz wiązki elektryczne mają dobrą mase , niekiedy po wymianie silnika mechanik zapomnie o przykręcił przewodu masy lub jest za słabo przykręcona bo np. srube przykręcił palcami i zapomniał dociągnąć kluczem .
Pozdrawiam ...
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
0
08-05-2013, 11:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2013, 15:06 przez Savczuk.)
Dzięki za odpowiedź, masy sprawdzałem wszystko jest ok, ale najprawdopodobniej będzie to usterka przekaźnika nr 18, wczoraj po postukaniu w skrzynkę przekaźników udało mi się odpalić auto, ale zgasło mi w czasie jazdy po dosyć nierównej nawierzchni i słyszałem wtedy cykanie przekaźnika, wtedy na dotyk zacząłem szukać który to i namierzyłem właśnie ten, przekaźnik R4 (nr18) dodatkowo był mocno ciepły. Po zgaśnięciu nie chciał odpalić, ale po postukaniu w przekaźnik znowu odpalił. Dziś postaram się wymienić i napiszę jakie rezultaty.
Przyczyną awarii jednak okazał się czujnik położenia wału...