WITAM
objawy:
przy jeździe z włączoną klimą zaczynają falować obroty , na postoju spadają poniżej 800 jakby coś je dławiło - a chodzi o kompresor który jakby nie mógł przepchnąć gazu dalej . Przy wyłączonej klimie wszystko ok . Obroty stałe .
Gaz po odpompowaniu i załadowaniu odpowiedniej ilości ( 1050 - 2 strefowa). Klima chodzi jednak sprężarka załącza się aby po chwili coś ją zdławiło . Co może być tego przyczyną -- osuszacz ?? jakiś filtr ??
W środku dziwne (w miarę głośne) wcześniej nie słyszalne syczenie .
w poniedziałek jadę z tym do mechanika i chciałbym co nieco wiedzieć .
Dodam że błędów w komputerze brak.
z góry dziękuje za pomoc .
objawy:
przy jeździe z włączoną klimą zaczynają falować obroty , na postoju spadają poniżej 800 jakby coś je dławiło - a chodzi o kompresor który jakby nie mógł przepchnąć gazu dalej . Przy wyłączonej klimie wszystko ok . Obroty stałe .
Gaz po odpompowaniu i załadowaniu odpowiedniej ilości ( 1050 - 2 strefowa). Klima chodzi jednak sprężarka załącza się aby po chwili coś ją zdławiło . Co może być tego przyczyną -- osuszacz ?? jakiś filtr ??
W środku dziwne (w miarę głośne) wcześniej nie słyszalne syczenie .
w poniedziałek jadę z tym do mechanika i chciałbym co nieco wiedzieć .
Dodam że błędów w komputerze brak.
z góry dziękuje za pomoc .