Listwy na rogach przedniego zderzaka

[rodzynek]

Panowie, listewki takie jak na zdjęciu:


Co to jest? Jakaś opcja, jakiś tuning? Wieś?
Pytam, bo czeka mi na założenie zderzak z dokładką, na którym są takie narożniki i nie wiem, czy je ściągnąć, czy zostawić.

[piotto0]

Mnie się to nie podoba ... wręcz wygląda brzydko, fuj.
Jednak jak autem jeździ kierowca który notorycznie rysuje ranty zderzaka - to może było by to praktyczne i wyglądało by na pewno lepiej niż porysowany cały zderzak. Ale jak nie masz skłonności do częstych zarysowań to ja bym to wywalił.

[piwek86]

No wlasnie zależy jak kto jezdzi dla mnie wygląd aaa fuuuj ale praktyczne

[rodzynek]

Dla mnie również nie przemawia ich wygląd. Może gdyby je pomalować pod kolor auta (jak listwy boczne), to spełniłyby zadanie, a nie rzucałyby się w oczy.
Te listwy to jakiś niefabryczny tuning? Czy coś bardziej oficjalnego?

[Czerwony]

Kolego, nie oglądaj się na innych - Twój samochód, Twoja decyzja.

Ja dla równowagi powiem, że mi się podobają. W wersji po lifcie podobna listwa jest na całym zderzaku i nikt nie narzeka. Są gusta i Gustawy.

Co do odklejania, to ja bym nie ryzykował (wiadomo, co jest pod tym?) - no, chyba, że i tak będziesz malował ten zderzak.

Czyli: ja Ci radzę rób jak uważasz

[rodzynek]

Do pomalowania mam cały zderzak, więc zerwanie listew nie spowoduje jakichś niespodzianek. Gdybyście mi napisali, że te listwy to super mega hiper kosmiczny tunning ABT, MTM czy inny Irmscher, to z pewnością by zostały .
Tak czy siak bardziej mnie cieszy dokładka zderzaka, wygląda tak:
.

Dzięki niej przód wygląda solidniej i poważniej. Na zdjęciu widać też te listwy.

[daneczek76]

można też pomalować zderzak a potem nakleić w kolorze samochodu folie wylewaną która zabezpieczy zderzak

[piotto0]

albo kupić w spray'u "farbo/gumę - folie" bezbarwną ( ok~ 87zł puszka ) i pomalować taki zderzak i też zabezpieczy ( a można zerwać kiedy się chce ) + "pomalować" w warunkach polowych czy też garażu

[rodzynek]

Eeee, tu nie chodzi o zabezpieczenie zderzaka przed niewprawnymi kierowcami. A tylko - zostawić, bo są i mogą się przydać, ale nie wyglądają, czy zdjąć i zostawić czysty zderzak.

Myślę, że w tym przypadku zdam się na instancję wyższą - żonkę