12-10-2016, 10:38
(12-10-2016, 09:40)PAMONIUSZ napisał(a): Obserwuję, ze od jakiegoś czasu poziom usług dostawczych pada na łeb na szyję. Zawsze psy wieszalem na rodzimej poczcie i wieszał będę a ostatnio Inpost zniszczył mi przesyłkę z mlekiem dla dziecka tak ze puszki metalowe były pęknięte... co oni do Donbasu to wysyłali?! procedura reklamacyjna w takich przypadkach to masakra nie do przejścia...
Aparat jest w każdym telefonie. Zdjęcia trzeba robić z każdego etapu otwierania paczki. Do reklamacji w chińskim sklepie z kolei musiałem raz film nagrać (niedziałanie urządzenia pokazać), na YouTube wrzucić i linka chińczykom wysłać. Też uznali
Za komuny było już regułą, że jak na paczce ktoś napisał nie zginać (np. w środku była płyta), to 105% przesyłek przychodziło złożonych na pół. Więc już nie narzekaj...