Koledzy podpowiedzcie coś. W trakcie jazdy przy zmianie biegów na dźwigni zmiany biegów pojawił się spory opór, praktycznie uniemożliwiający zmianę biegu. Dokulałem się jakoś na trójce pod dom. Wcześniej miałem problem ze spadającą linką i wypadały biegi poza 3 i 4, ale to nie to, linka na miejscu. Dźwignią zmiany biegów praktycznie nie da się poruszać na boki ani do przodu, próbowałem ręką poruszyć bezpośrednio na skrzyni, lewy się rusza a prawy ani drgnie - spory opór. Zaglądałem też do samej dźwigni zmiany biegów pod mieszkiem - nic tam się nie rozsypało. Czy to może być łożysko na skrzyni czy wpadła śrubka do skrzyni?
Dodatkowo zauważyłem dziwną rzecz, spadł mi stycznik od świateł wstecznych na skrzyni, był co prawda na jednej spince ale nigdy nie wypadł. Możliwe ze wypchnęło go od środka?
Dodatkowo zauważyłem dziwną rzecz, spadł mi stycznik od świateł wstecznych na skrzyni, był co prawda na jednej spince ale nigdy nie wypadł. Możliwe ze wypchnęło go od środka?
Szarik '98 benz 2.0