Demontaż i czyszczenie turbiny w BVK?

[m-blue]

Witam,
Czy ktoś ma możliwość sprawdzić czy układ silnika bvk i np auy ( albo coś bardziej popularnego, żeby jakieś opisy znaleźć) jest taki sam w sensie montażu turba itp?
bvk jakiś taki mało popularny i niewiele o tym... Na allegro wypatrzyłem, że są oferty turbo do auy / bvk więc wydaje się, że to to samo, ale z drugiej strony są też tylko do bvk, a raczej wypisują wszystko do czego coś pasuje,stąd pytanie.
A ad samego tematu- ostatnio klient, któremu sprzedałem poprzednie auto, też diesel z turbo 130tyś przebiegu, opowiadał, że po przeglądzie mechanik tony nagaru wyciągał, a sądziłem, że mam ciężką nogę i śladu nie będzie... teraz nowy nabytek- sharan ma 150 więc pomyślałem, że zerknę co w środku... Pytanie - czy do samego demontażu i ew. czyszczenia trzeba być mechanikiem, albo chociaż grzebać przy mechanice w aucie, czy wystarczą chęci i da się to samemu zrobić ? Opisy samego czyszczenia turba gdzieś tam znalazłem, pytanie jak z demontażem - Wesol pisał że da się z góry sięgnąć ( nie wiem jak w bvk), więc chyba kanał nie jest niezbędny.
Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne podpowiedzi.

[Scrappy]

Robisz tak jak w każdym innym. Dojście pewnie takie samo jak i w AUY. Koledzy pisali że wyciągali i z dołu i z góry. Jak masz chęci i zdolności manualne to spokojnie dasz radę.

[wesol]

Pare kluczy potrzebnych tez jest. Od 13 oczkowej i rurkowej z przedluzką. Przyda sie palnik tez zdaj sie ze rurkowa 12 tez bo sa tam takie nakretki. Na kolektorze dolotowycm to chyba jakis imbusy byly jak dobrze pamietam. przewody olejowe trzeba odkrecic ale to juz zwykly komplet wystarczy. Poza tym pewenie od gory wyciagajac to polowe gratow trzeba sciagnac jak EGR itp. Dzien roboty dla niewprawionego.

Jak jest wszystko okej to moja rada to nie ruszaj tego i sie tam nie dotykaj. Z duzo jest rzeczy ktore mozesz uwalic niepotrzebnie.

[m-blue]

Właśnie z miesiąc temu wyskoczył mi błąd Charge Pressure Control: Positive Deviation, tryb serwisowy i do tego jak puszczę gwałtownie gaz na niskim biegu słychać lekko turbinę, stąd zakładam, że przyjdzie niedługo czas na czyszczenie, póki co jeździ się normalnie i błędu żadnego nie ma.
Co do samej roboty, jak będzie dojście jakieś w miarę(muszę na spokojnie pooglądać, to nawet czasami byłbym w stanie sam się pobawić i ew. założyć że jak coś spapram, trzeba zapłacić za naprawę, ale jak się uda to satysfakcja nieoceniona... Tak jak z alarmem, kiedyś zleciłem montaż i jak coś padło, to rzeźbienia od groma, żeby sprawdzić,znaleźć, teraz robiłem sam i znam każdy kabelek przerobionej instalacji, inna sprawa, że nie chciałbym się porywać z motyką na słońce, stąd temat... kanał albo podnośnik to może i bym zorganizował, można u nas na godziny jakby warsztat wynająć, podnośnik albo kanał.

[wesol]

Odkrec tylko to kolanko od wydechu i popsikaj tam dobrego odrdzewiacza. Rozruszaj tą sztange. Skręć wydech i w trase, daj mu ognia tak ze 30 km i bedzie okej.