15-12-2012, 22:16
Lampy nie naprawiłem. W kilku serwisach byłem, ale nikt nie wie o co chodzi, podejrzenia padają na elektrykę. Łatwiej będzie zdiagnozować jak całkowicie przestanie działać. Od około miesiąca zapalają się za każdym razem i mam nadzieję, że już tak zostanie. Za to doszedłem do perfekcji w demontażu lamp i służę wskazówką. Nie trzeba demontować zderzaka, potrzebny jest torx T25 o długości (poza rączką) minimum 20cm, najlepiej dobrze namagnesowany, żeby śruby nie spadły, wtedy sięgnie się dolne śrubki mocujące lampy (2 u góry 2 u dołu na lampę), żeby było łatwiej ja odkręciłem 4 górne śruby od zderzaka w celu jego odgięcia. Przy odrobinie sprytu wyciągniemy lampy.