27-04-2014, 09:33
Próbuję Ci wmówić, że moja półoś jest dobrej jakości? Daj spokój wesol, przecież ja nie jestem przedstawicielem handlowym tej firmy, po co miał bym to robić. Sprawa jest prosta - zawsze kupuję jak najlepsze części do obu samochodów, ale w UK jest to mocno utrudnione. Auto stało 3 tygodnie, nawet więcej, nie mogłem czekać dłużej. Jak bym wiedział, że to taki problem, w pierwszy dzień zamówiłbym w PL półoś i w rezultacie czas wyszedłby ten sam, a nawet krótszy. Niestety nie mogłem czekać dłużej, to jest auto rodzinne, nie tylko ja go używam.
Luz jest na, jak to nazwałeś, patyku. Taki sam był, jak jeszcze śruba centralna nie była dociągnięta. Wiem, o co chodzi w przegubach, mimo wszystko dzięki za opis, przyda się kolejnym czytającym ten temat. W kwestii luzu dodam, że oryginał po prawej stronie się tak nie zachowuje, a przecież spełnia tą samą rolę. Więc na pewno coś jest nie tak z zamiennikiem. Tylko proszę, nie pisz kolejny raz, że trzeba było dać ori, bo ja to wiem i Ty to wiesz, chcę tylko spróbować dowiedzieć się, czy coś mogę zrobić dla poprawy obecnego stanu z tym zamiennikiem. I tak nastawiałem się na zakup ori w PL na urlopie. Zamiennik ma gwarancję 2 lata/24.000 mil, więc gdyby to jego wina była, na pewno zgłoszę się z tym do sklepu.
Z tym grzebaniem, to też przesada. Jakbym półoś rozebrał na czynniki pierwsze, to można by tak powiedzieć. Przełożyłem tylko podkładkę z ori i tyle. Pisałem, że takie sytuacje często się zdarzają. Jeśli zrobiłem źle, to trudno, jaki problem ją zdjąć. Dlatego wolałem się upewnić (składałem auto na szybko na MOT i nie było kiedy zapytać). I zapewniam Cię, że się nie unoszę
Luz jest na, jak to nazwałeś, patyku. Taki sam był, jak jeszcze śruba centralna nie była dociągnięta. Wiem, o co chodzi w przegubach, mimo wszystko dzięki za opis, przyda się kolejnym czytającym ten temat. W kwestii luzu dodam, że oryginał po prawej stronie się tak nie zachowuje, a przecież spełnia tą samą rolę. Więc na pewno coś jest nie tak z zamiennikiem. Tylko proszę, nie pisz kolejny raz, że trzeba było dać ori, bo ja to wiem i Ty to wiesz, chcę tylko spróbować dowiedzieć się, czy coś mogę zrobić dla poprawy obecnego stanu z tym zamiennikiem. I tak nastawiałem się na zakup ori w PL na urlopie. Zamiennik ma gwarancję 2 lata/24.000 mil, więc gdyby to jego wina była, na pewno zgłoszę się z tym do sklepu.
Z tym grzebaniem, to też przesada. Jakbym półoś rozebrał na czynniki pierwsze, to można by tak powiedzieć. Przełożyłem tylko podkładkę z ori i tyle. Pisałem, że takie sytuacje często się zdarzają. Jeśli zrobiłem źle, to trudno, jaki problem ją zdjąć. Dlatego wolałem się upewnić (składałem auto na szybko na MOT i nie było kiedy zapytać). I zapewniam Cię, że się nie unoszę