Płyn/olej do wspomagania, rodzaje, wymiana itp.

[raventes]

Może mi ktoś powiedzieć ile wchodzi tego napoju do układu wspomagania ???

[wesol]

nie wiem ile ale raczje litr to malo. Widze jaednak ze za wszelka cene próbujesz coś zepsuć coś co jest jeszcze dobre i obym nie wykrakal. Wiele osob jak zaczynalo grzebac przy ukladzie wspomagania to tylko biedy sobie narobilo.

[raventes]

wesol, nic nie chcę zepsuć - pytam z ciekawości

[wesol]

tyle ze olej przekladniowy to ten sam olej co olej w skrzyniach automatycznych. Nie jest absolutnie higroskopijny. Generalnie chyba 90% aut na rynku jezdzi bez wymiany tego plynu ustrojowego i ma sie dobrze. Nie znam przypadku zeby brak wymianu tego plynu spowodowal ze magiel sie rozszczelnil albo pompa od tego klekla. Te awarie nie sa zwiazane z tym olejem. Zalewanie najznamienitszego oleju nie zapobiegnie ewentualnej awarii w pryzszlosci. Na to nie ma lekarstwa.

[raventes]

Tyle tylko że olej w skrzyniach automatycznych i manualnych zaleca się co jakiś czas wymieniać. Więc skoro olej we wspomaganiu jest taki sam, to dlaczego go nie wymieniać skoro taki sam olej w skrzyniach już wymieniać należy? Przecież on też się zużywa. Nie jestem żadnym fachowcem, ale trochę to dziwne dla mnie.

[wesol]

w automatach sie wymienia. w manualach tylko nielicznych sie wymieniach( nie wiem czy choć w 10% skrzyń manualnych jest wymagana wymiana. Skoro nie ma nigdzie wymagania co do wymiany tej oliwy to czemu usiłujecie być mądrzejsi od tych co to projektowali. Poza tym wszystkim jakie sa temperatury w skrzyni manualnej a jakie sa temperatury w przekaldni kierowniczej. No nie porównujmy. Czemu sie upieracie. Czemu w druga strone nie chcecie. Jak bede pisal wymienicie to bedziecie pisac nie nie wymieniamy?? Wymiencie przy okazji turbo tak na wszelki wypadek.

[raventes]

Nigdzie może nie być zapisanej informacji przez producenta że oliwę w manualu trzeba zmieniać, ale czy mając auto kilku / nastoletnie które przejechało już kilkaset tysięcy km naprawdę rozsądnym wyjściem jest nie zmienianie oliwy? Nie chodzi mi w tym momencie o zalecenia producenta, ale o zdrowy rozsądek.

Turbo to jednak inna sprawa, jakby na to nie patrzeć Za smarowanie turbo z tego co wiem odpowiada oliwa silnikowa, a tą jednak się zmienia ( jak ktoś dba o auto to nawet co 10 tys km, mimo że producent zaleca co 30 ). Tylko komu tak naprawdę ma zależeć na wymianie / na częstszej wymianie oliwy - producentowi czy nam???

[wesol]

wg mnie gdyby byla tak apotrzeba to by w ksaizce serwisowej bylo napisane wymien olej w skrzyni po 300 tys km lub 10 lat. Skoro pdoaje sie ze wymiana paska rozrzadu w nietorych autach co 270 tys km lub 10 lat to czemu nie olej. Skoro nie ma to po co tam pchac palce.

[raventes]

Producent zwykle podaje maksymalny czas między wymianami części, lecz wydaje mi się że tak naprawdę dotyczy to warunków tzw laboratoryjnych. Zycie i codzienne użytkowanie auta jednak weryfikuje te zalecenia - wiele razy osobiście słyszałem, że pasek zerwał się w połowie przebiegu zalecanego przez producenta. Podobnie bywało z łańcuchami. Niby nie ma konieczności ich wymiany, bo są bezobsługowe - praktyka jednak jest inna. Uważam że podobnie jest z płynami ustrojowymi.

[wesol]

czyli wymieniamy wszystko dwa razy szybciej. oleje wymieniamy co 7 tys km. paski co 45 tys km, Plyn hamulcowy minimum raz w roku. Kolcki hamulcowe dojezdzamy do polowy i wymiana?? Jakas paranoja.

jak juz wspominalem zden producent nie gwarantuje ze pasek wytrzyma 120 tys czy ile tam sobie podaje. JEsli cos jest nie tak z paskiem to masz go wymienic niezaleznie od tego czy przelatane jest 100 tys km czy 20 tys km.