08-06-2012, 11:28
jasne.
koniecznie sprawdź szczelnośc układu - zazwyczaj pakują w ukąłd 15 atm. azotu.
jak półgodziny wytrzyma ciśnienie - nie zmeini sie ani nic to znaczy, że ukąłd szczelny.
Niektórzy klimaciarze twierdzą, że układ jest szczelny bo wytryzmuje próżnie i to duży jest błąd.
Bo normalnym warunkami pracy układu jest stan pod ciśnieniem!!
Miałem taki przypadek z jednym nieudanym mechanizatorem kołchozu i nie dał się przekonać - pieniądze poszły w powietrze - dziurka.
Robiąc próźnie, podciśnienie zasysa wszystkie uszczelki, otuliny rurek, osłonki i zatyka tym samym nieszczelności - dziurki.
Tylko pod ciśnieniem da się sprawdzić szczelność!
Jak będziesz manewrował przy osuszaczu to radzę ci zedrzeć otuliny - gumowe osłonki przewodu aluminiowego od osuszacza do zaworu rozprężnego. W obu moich SGA pod nie dostawała sie sól i inne czynniki i powodowały wżery a potem dziury. (auto ponad 10 lat - każde ma to samo)
koniecznie sprawdź szczelnośc układu - zazwyczaj pakują w ukąłd 15 atm. azotu.
jak półgodziny wytrzyma ciśnienie - nie zmeini sie ani nic to znaczy, że ukąłd szczelny.
Niektórzy klimaciarze twierdzą, że układ jest szczelny bo wytryzmuje próżnie i to duży jest błąd.
Bo normalnym warunkami pracy układu jest stan pod ciśnieniem!!
Miałem taki przypadek z jednym nieudanym mechanizatorem kołchozu i nie dał się przekonać - pieniądze poszły w powietrze - dziurka.
Robiąc próźnie, podciśnienie zasysa wszystkie uszczelki, otuliny rurek, osłonki i zatyka tym samym nieszczelności - dziurki.
Tylko pod ciśnieniem da się sprawdzić szczelność!
Jak będziesz manewrował przy osuszaczu to radzę ci zedrzeć otuliny - gumowe osłonki przewodu aluminiowego od osuszacza do zaworu rozprężnego. W obu moich SGA pod nie dostawała sie sól i inne czynniki i powodowały wżery a potem dziury. (auto ponad 10 lat - każde ma to samo)
Jeżdżę na felgach KUTYCH firmy slik i dziur się nie boję - www.forgedwheels.pl