Klimatyzacja nabita nie chłodzi/słabo chłodzi/inne problemy

[waski78]

Witam. W tamtym roku robiłem klimę kompleksowo gdyż od kupna auta tj. od 3 lat nie zaglądałem do niej po za ozonowaniem co rok. Mam dwustrfowa klime i co się okazało ze mechanik po robocie mówi mi ,że w ukladzie mialem chyba 450-480 gram. Później nabija maxa czyli 1050 dla dwustrefowki i koniec. Klima przestaje działać. Ani grzeje ani chłodzi... Rozbiera mi niby chłodnice z przodu tłumacząc, że między chlodnicami główną i od kliny ,było dużo brudu i sy...u i blokowalo to niby przepływ powietrza przez nie. Ok mówię dobra. Następnie mówi że niestety nie zmieniło się nic Klima przy pełnym stanie 1050gr nie chłodzi, tłumacząc ze czynnik nie ma się gdzie rozprezyc (ponoć przez zwezone średnice tylnych przewodów klimy) opuścił czynnika do wartości chyba 750 gr. I zaczęło działać. Powiem tak, że subiektywnie odczucie mam ze nie wiele się zmienilo z przed oddania auta na serwis. Może trochę lepiej z tyłu dmucha zimnym... może. .. W sumie jestem nawet zadowolony bo za całą robotę gość wziął 220 zł . Wymiana oleju w sprezarce , ozonowanie, czyszczenie między chlodnicami filtr kabinowy sam sobie wymieniłem.
No i dlaczego Klima nie idzie przy pełnym czynniku nie wiadomo na razie. Jak skończymy z autem taty i jego enignatyczna Klima popatrzmy jeszcze na mojego. Na razie moja działa a jeszcze chcę sprawdzić może pirometrem jaka jest temp.na wyjściach nawiewow np na LO.

Aktualizacja sprawy klimy dwustrefowej . Od niedawnej awarii klimy (wyciek z przewodu czynnika zaraz przy kompresorze) przewód zrobiony klima napelniona do stanu .org. czyli 1050g. I działa. Pisze co by dla potomnych dac znać iż ostatni polecany mechanik do mojej klimy nieco minął się z prawdą jakoby przewody do dwustrfowej klimy w moim przypadku były zawalone zapchane etc. I trza było spuścić do ok 750-780g. by działało. Teraz jest full tyle ile ma być, zrobione 1800km działa po dziś.