Posiadałem starszego Sharana ( 97r i w nim auto nagrzewało mi się dłużej niż teraz w 02r. )
Kupiłem Sharana 2002r i webasto mi nie chodziło = przy temperaturze 0C i mniej po przejechaniu z domu do pracy ( kawałek autostradą w sumie 12km ) temp silnika się nie ruszyła. Okazało się że pompka uszkodzona, kupiłem nową ( 350zł ) i dalej nie "chodziło" jak trzeba, tzn webasto się włączało i potem wyłączało po chwili. Zapytałem się znajomych mechaników co z tym zrobić, podłączyli mi pod komputer i "przepalili" webasto ( czarne chmury na warsztacie ... w aucie z 40 stopni chyba było, webasto na "pełnym ogniu" ). I po tym zabiegu wreszcie auto się dogrzewało, i sprawa wyglądała tak. Po przejechaniu 1 km wskazówka już na pierwszym polu, po zjechaniu z kawałka autostrady ( 7 km ) 90C. Mimo że dmuchawa itd ustawiona na auto = w środku ciepło pięknie dmuchało.
Kupiłem Sharana 2002r i webasto mi nie chodziło = przy temperaturze 0C i mniej po przejechaniu z domu do pracy ( kawałek autostradą w sumie 12km ) temp silnika się nie ruszyła. Okazało się że pompka uszkodzona, kupiłem nową ( 350zł ) i dalej nie "chodziło" jak trzeba, tzn webasto się włączało i potem wyłączało po chwili. Zapytałem się znajomych mechaników co z tym zrobić, podłączyli mi pod komputer i "przepalili" webasto ( czarne chmury na warsztacie ... w aucie z 40 stopni chyba było, webasto na "pełnym ogniu" ). I po tym zabiegu wreszcie auto się dogrzewało, i sprawa wyglądała tak. Po przejechaniu 1 km wskazówka już na pierwszym polu, po zjechaniu z kawałka autostrady ( 7 km ) 90C. Mimo że dmuchawa itd ustawiona na auto = w środku ciepło pięknie dmuchało.
Sharan 1.9 TDI AUY + Suszarka ARL = 166KM i 393Nm