Ceny SGA z Niemiec prawdziwe przebiegi i realne ceny.

[m-blue]

Jest jakieś forum, gdzie goście wyszukują takie okazje... jeszcze z przebiegów chyba w holandii, czy belgii - nie pamiętam dokładnie, tam można po tablicy rej. sprawdzić przebieg na necie z ostatniego przeglądu, jak wystawiali auta z oryg. blachami, to można było w sieci sprawdzić. Teraz już się co sprytniejsi wycwanili.... jak to napisałeś - Polak potrafi. Problem w tym, że trzeba być kretynem, żeby kręcić licznik w dwuletnim aucie, któremu się właśnie gwar skończyła... Na bank w aso mają kilka przebiegów, jak ktoś robi 60 tyś rocznie...

[kaskader]

Wlasnie 2letnie auto z kreconym zegarem od razu sprawdzil bym go w ASO

[wesol]

mi by to osobisci enie przeszkadzalo. Raczejżyczył bym sobie zeby nie padla ta nieszczesna pompa oleju w motorze lub zeby nie trafic na ta partie wadliwych pompowtryskow siemensa bo wtedy mozna sie niezle wkopać. Nie ma reguly na auta. Wymienailem kieds pompe wodna w aucie ktore dopiero co zjechalo z tasmy produkcyjnej i zrobilo uwaga 750 km. Czyli nawet tysiaka nei walnelo a pompa wodna nie tyle co puszczala plyn chlodzacy co cala oska chodzila tak ze strach bylo nawet odpalic fure a przy tym jeczała jak karetka.

[m-blue]

Mnie też nie chodzi o przebieg, bo jeśli cena ok, to brałbym w ciemno, lepsze auto 2 letnie z 140tyś przebiegiem, niż 5 letnie, auto z 40tyś kosztowałoby znacznie więcej, tu raczej chodzi o zasadę... ktoś robi wała i kasuje jak za 40tyś przebieg... Ja jak pisałem, nie boję się przebiegu ale wiedząc ile jest faktycznie na coś się nastawiam...

[wesol]

na forum golfa sa chlopaki co maja golfiorem nakulane prawie 300 tys km i dwumas zdrowy a sa tacy co maja autka z potweirdzonym przebiegiem ponizej 200 tys i dwumas juz wymieniali. Teraz trzeba sie tylko zastanowic bo sa dwie wersje albo jaks "[automat-usunięto wulgaryzm]" nie kierowca jezdził albo tam jest nakulane trzy razy tyle jak na szafie. Osobiscie wydaje mi sie ze kierowca lipny. Powiedzcie sami jak ma ktoś dbac o auto mieszkajac w centrum duzej metropoli nie majac nawet garazu a codzienna walka o miejsce parkingowe to totalna wojna. Czasami sie kupi auto od kogos kto na wsi kto wszystko przy swoim aucie robil sam i moze byc w duzo lepszym stanie mimo ze przelot bedzie mialo wiekszy. Nawet jestem skolnny powiedziec ze lepsze taki auto ktore jezdzilo niz jak sobie pomysle jak to niektorzy auto odpalaja dwa razy w tygodniu by podjechac 5 km do sklepu. Nie wiem czy takie auto to po 5 czy 10 latach mozna nazwac dobrym. Wspominam o tym bo mam taki widok wslasnie przed swoim domem jak to sasiedzi owszem garazuja auto ale wiecej trwa wyprowadzenie i wprowadzenia auta jak ten caly wyjazd. Jezdzą po bułki i tyle.

[daneczek76]

na forum golfa sa chlopaki co maja golfiorem nakulane prawie 300 tys km i dwumas zdrowy a sa tacy co maja autka z potweirdzonym przebiegiem ponizej 200 tys i dwumas juz wymieniali. Teraz trzeba sie tylko zastanowic bo sa dwie wersje albo jaks "[automat-usunięto wulgaryzm]" nie kierowca jezdził albo tam jest nakulane trzy razy tyle jak na szafie.

Albo samochód więcej jeździł po mieście a mniej w trasie a drugi ma przebiegi bardziej autostradowe, albo trzymał ktoś nóżkę na sprzęgle a wielu jest takich.

---

mi by to osobisci enie przeszkadzalo. Raczejżyczył bym sobie zeby nie padla ta nieszczesna pompa oleju w motorze lub zeby nie trafic na ta partie wadliwych pompowtryskow siemensa bo wtedy mozna sie niezle wkopać.

Awarie pompek to raczej w 2.0 TDI między 2005 a 2008 potem już raczej był spokój.
Bo w 1.9 to naprawdę rzadko widziałem padnięte pompki no chyba że naprawdę był spory przebieg .

---

Kopara nam opadła jak znaleźliśmy ogłoszenie tego samego samochodu na mobile.de. Nawet frajer zdjęć nie zmienił. Zobacznie na różnice w przebiegu...

Takie przykłady jak twój można mnożyć.


Chodzi oto że uczciwie przywożąc samochód z normalnym przbiegiem można zarobić 1000/1500 złoty ale Nie handlarz musi łyknąc więcej kupuje auto z dużo większym kręci z połowę stanu i jest ok i zarabia ponad 3 tyś.
Kiedyś podawałem przykład sharana którego chciała kupic rodzina widzieli jak gościu z Belgi wiózł na lawecie wywołali go przez CB zatrzymał sie pokazał samochód który już na lawecie miał coś około 180 tyś, oczywiście wzięli telefon i się napalili . Przyjechałem z nimi fakt auto już było posprzątane i wypucowane , a zawieszenie napierdal#$$%o i to mie zaskoczyło że przy takim przebiegu , oczywiście wziołem spisałem VIN i powiedziałem że się odezwę do pana. Sprawdziłem auto przebieg ostatni w serwisie to coś około 370 tyś . Dzwonie do gościa sprzedawcy i mówie jak jest, A on do mnie o Zgrozo: jak się znajomym auto podoba żebym nic nie mówił o przebiegu mi odpali 1 tyś. i Ja jak i kupujący będziemy zadowoleni. To obrazuje ile on zarabia na samochodzie kupionym tam za śmieszną kasę a tu sprzedawanym za prawie taką jak by tam kupić z prawdziwym przebiegiem. To zresztą już nawet nie chodzi o przebieg tylko o fakt kłamstwa i chamstwa które trzeba tępić i tego co jeszcze taki klient może zataić.

[Scrappy]

To jest fakt. Za dobre auto trzeba dużo więcej zapłacić. Ja swojego 6 lat temu w niemczech kupiłem za 7.700 E do tego opłaty, paliwo itp. Za to co zapłaciłem w Polsce można już było kupić pierwsze roczniki po lifcie, oczywiście nie kręcone, bezwypakowe. Przynajmniej teraz mam 186.000KM i to jest pewne. Niektórzy mówią że to nie realne w 14-sto letnim aucie mieć taki przebieg. A jednak. Do momentu kupna wszystko potwierdzone w ASO.

[wesol]

co do pompek w 2.0 tdi to jest aktualnie akcja serwisowa na wymiane ich w niekotrych motorach. Niesety wyszly jakies wadliwe. Trzeba sie jednak spieszyc bo akcja nie trwa wiecznie na to.

[mirekm71]

Nie znam sie to sie wypowiem Zakupilem wlasnie sharana z 2001r. Caly malowany ale ladnie pomalowany, przedni lewy blotnik sie troche rozni i tylne drzwi wgniecione. Auto ladne i czyste. Wymeldowany w lutym, przebieg 165tys potwierdzony ksiazka i historia online napraw z vinu, w brifie jeden wlasciciel od poczatku 42r urodzenia. Prowadzi sie prawie jak nowy ale... Z rana chodzi jak traktor, silnikiem troche rzuca jakby pompka siadala, dwumas zaczyna szmerzyc wiec kilka mies i bedzie do roboty. Auto kupilem drogo bo wyjdzie prawie 19k ale zobaczylem kilka szrotow to ten przynajmniej wygladal jak samochod. Rozbijmy koszty 17k auto +2koplaty. Dalej 17 mozna rozbic na 16k auto + 1k przywiezienie. Moj ojciec mieszka w niemcowni i powiedzial krotko. Za 4k € takie auto bardzo ciezko znalezc. Nie twierdze, ze kupilem dobre auto. O tym sie dowiem za rok
Ale wrocmy do sytuacji z przed 6lat. Pojechalem do D i przywiozlem taksowke 2002r z 309k przebiegu. 350skrzynia, 380wirus, 430przeplywka, 460uszczelki pompek, 500turbo eksplodiren, 540skrzynia, 600przeplywka, 640wymienilem ta uszkodzana skrzynie. Obecnie auto ma 660k i bierze duzo oleju ok1l na 1200km turbo mocno piszczy i skrzynia troche szarpie. Ale dzisiaj moge powiedziec- tak, to byl dobry zakup. Mam nadzieje, ze ten nowy tez tak sie sprawdzi.

[Makgajwer]

Mirekm71, bardzo podoba mi się Twoje podejście do uzywanego samochodu. Mam podobnie, tzn. kupilem 2001, z przebiegiem 183k, dosc drogo 4,8k E + oplaty itd. Mam go rok, aktualny przsbieg 210k, i jak do tej pory wymienilem: tarcze, opony, turbo, maglownice, chlodnice klimy, alternator, półośke, ...i nadal w swój dziwny sposób jestem z niego zadowolony...