Schodzace cisnienie po odkreceniu korka od zbiorniczka wyrownawczego

[Collega]

Witam
Zauwazylem dzisiaj ze w moim aucie brakuje plynu chlodzacego wiec dolalem go tak ze bylo lekko powyzej max po przejechaniu ok 10km podjechalem pod dom a w zbiorniczku lekko ponizej minimum podczas odkrecania korka okazalo sie ze schodzi z niego cisnienie ( plyn bulgotal ) i troche wody przybylo w zbiorniczku lecz musialem jeszcze dolac.

Dodam ze w moim aucie nie dziala dogrzewacz i bylo zmino w czasie jazdy po miescie a dzisiaj gdy dolalem wody ogrzewanie juz chodzilo super.
Czytalem juz ze moze to byc uszczelka pod glowica ale auto nie dymi, nie grzeje sie, nie czuc spalin w wodzie a wody moglo mi ubyc przez dogrzewacz bo na przegladzie gosc mowil mi ze mam delikatny wyciek gdzies wlasnie z dogrzewacza a nie mialem tego jak sprawdzic bo zimno na dworze a garazu nie posiadam.

Moze byc tak ze przez lekko nieszczelnosc uklad sie zapowietrza ? lub tez moze byc cos z korkiem ze nie upuszcza cisnienia lub moze i upusza ale w momencie kiedy cisnienie jest wyzsze ?

[daneczek76]

Może się nic nie dzieje , po prostu miałeś mało płyny (bo jak piszesz gdzieś ci tam wycieka powoli)
dolałeś do zbiornika wyrównawczego po przejechaniu paru km płyn się w układzie wyrównał (uzupełnił) i że tak powiem przez to go znów ubył. Co do ogrzewania jeśli jest mało płynu to zrozumiałe że nagrzewnica nie będzie dobrze grzała.
Radze teraz jeździć i obserwować co się będzie działo, może to tylko drobny wyciek tak jak piszesz, i oczywiście uzupełniaj płyn nie samą wodą że byś za bardzo nie rozcieńczył go bo ci zimy nie wytrzyma.
A jak silnik ciepły to normalne że syczy po odkręceniu ciśnienie.

[Collega]

Tylko ze dziwi mnie to ze jak zauwazylem ze jest malo plynu i chcialem go dolac to auto bylo zimne a cisnienie i tak schodzilo wyrzucajac przy tym krople plynu do gornej czesci zbiorniczka

[wesol]

moim zdaniem jest okej i nic nie ruszaj. Uzupelniles plyn i powinno byc okej. Posmigaj troche i sprawdz jaki poziom i tyle. Jak zapodasz pod max lub powyzej to sobie sam wywali ten nadmiar tak wiec nie dajemy nigdy tak duzo.

[Collega]

(16-02-2012 17:43)wesol napisał(a):  moim zdaniem jest okej i nic nie ruszaj. Uzupelniles plyn i powinno byc okej. Posmigaj troche i sprawdz jaki poziom i tyle. Jak zapodasz pod max lub powyzej to sobie sam wywali ten nadmiar tak wiec nie dajemy nigdy tak duzo.

No i taka odpowiedz mi sie podoba ;] wpisalem w google to co sie dzieje 1sze jakies forum i kazdy zaraz pisze uszczelka pod glowica

[ryju1468]

witam
napraw uklad tam gdzie masz wyciek,przy nagrzewaniu silnika ciecz zwieksza objetosc wtedy wyciek moze byc wiekszy,a jak silnik stygnie pociaga powietrze do ukladu,dogrzewacz jak ci nie dziala to tez go napraw

[Collega]

A wiecie moze co moze byc przyczyna ze nagle vag przestal mi sie laczyc z dogrzewaczem ?

[wesol]

(16-02-2012 17:52)Collega napisał(a):  

(16-02-2012 17:43)wesol napisał(a):  moim zdaniem jest okej i nic nie ruszaj. Uzupelniles plyn i powinno byc okej. Posmigaj troche i sprawdz jaki poziom i tyle. Jak zapodasz pod max lub powyzej to sobie sam wywali ten nadmiar tak wiec nie dajemy nigdy tak duzo.

No i taka odpowiedz mi sie podoba ;] wpisalem w google to co sie dzieje 1sze jakies forum i kazdy zaraz pisze uszczelka pod glowica

Bywam ostrozny w diagnozach gdyż nauczylem sie tego w ASO opla jak tam pracowalem. Błąd mechanika kosztuje wlasnie jego osobe w postaci pokrycia kosztów wymiany danego elementu zle zdiagnozowanego.
Nie kazda awaria jest jednoznaczna. Masz problem z praca silniak to wcale nie musi byuc turbo czy pompowtryski bo czasem sie okaze ze byl przerwany kabelek. Pytanie tylko co na to powie właściciel jak mu fundniesz wymiane PD za 1500 zl?? Oczewiscie zażąda zwrotu kasy jak nie to spotykamy sie w sądzie.

[onilek]

Mialem niedawno podobny problem i niestety byla to uszczelka pod glowica.Nie od razu zwrocilem na to uwage bo autko chodzilo bez problemu,temp. wody nie przekraczala 90 st.,mialem grzanie wnetrza,nie bylo kopcenia na bialo,wszystko wspaniale tylko powoli znikal plyn chlodzacy.No i niestety na zimnym z rana po odkreceniu korka w zbiorniczku podnosil sie stan plynu bo juz byla kompresja w ukladzie.Polecalbym zdjac cienki wezyk ze zbiorniczka wyrownawczego,silnik na wyzsze obroty i zobaczyc jak plyn cieknie.Jak z babelkami i szumem to lepiej zrobic test na CO2

[Collega]

(16-02-2012 21:40)onilek napisał(a):  Mialem niedawno podobny problem i niestety byla to uszczelka pod glowica.Nie od razu zwrocilem na to uwage bo autko chodzilo bez problemu,temp. wody nie przekraczala 90 st.,mialem grzanie wnetrza,nie bylo kopcenia na bialo,wszystko wspaniale tylko powoli znikal plyn chlodzacy.No i niestety na zimnym z rana po odkreceniu korka w zbiorniczku podnosil sie stan plynu bo juz byla kompresja w ukladzie.Polecalbym zdjac cienki wezyk ze zbiorniczka wyrownawczego,silnik na wyzsze obroty i zobaczyc jak plyn cieknie.Jak z babelkami i szumem to lepiej zrobic test na CO2

Zrobilem dzisiaj taki test jak wyzej opisales i zadnych bombelkow i syczenia nie bylo plyn szedl pelna obietoscia wezyka ale znowu rano jak sprawdzalem stan to w zbiorniczku bylo ponizej minimum jak odkrecilem korek to zeszlo cisnienie ( juz tak normalnie mozna powiedziec jak schodzilo mi w innych samochodach po odkreceniu korka ) i plynu znowu sie podniosl z ponizej minimum na ponad minimum a od wczoraj zniklo mi jakies 5mm wody patrzac tak orientacyjnie na wysokosc plynu na zbiorniczku bo jak wlewalem wczoraj to bylo tak lekko ponizej polowy a teraz jest mniej dodam jeszcze ze w miescie jak jezdze a temperatura jest od 7-9 na + to auto mi sie nie dogrzewa do 90stopni mowie o jakis 20-25min jazdy i nie wiem czy termostat jest do wymiany czy przez to ze dogrzewacz nie dziala auto sie nie dogrzewa do konca