Odkurzyłem,
poczyściłem trochę tapicerkę pianką (jak wyschnie to się okaże jak skutecznie),
umyłem (chyba pierwszy raz w tym roku naprawdę domyłem dach),
pokredkowałem jedną ryskę (no, jest lepiej, ale nie super),
nawoskowałem.
Prawie świeci w ciemności.
Kilka kosmetyków kupione za grosze, kilka godzin ruchu na świeżym powietrzu i jeszcze został pieniążek na piwko.
...i kable rozruchowe zaniosłem do samochodu. Akumulator mam nowy, więc mam nadzieję, że przeznaczeniem tych kabli będzie pomagać innym, nie mnie. Zimo - przybywaj!
poczyściłem trochę tapicerkę pianką (jak wyschnie to się okaże jak skutecznie),
umyłem (chyba pierwszy raz w tym roku naprawdę domyłem dach),
pokredkowałem jedną ryskę (no, jest lepiej, ale nie super),
nawoskowałem.
Prawie świeci w ciemności.
Kilka kosmetyków kupione za grosze, kilka godzin ruchu na świeżym powietrzu i jeszcze został pieniążek na piwko.
...i kable rozruchowe zaniosłem do samochodu. Akumulator mam nowy, więc mam nadzieję, że przeznaczeniem tych kabli będzie pomagać innym, nie mnie. Zimo - przybywaj!