Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA

[piotto0]

Podjechałem zrobić coś z większym spalaniem ... ( 9L na 100km/ styl mieszany ) wcześniej palił 7,5.

Wycięcie przepływki w cholerę - opisane dokładniej w temacie auta: http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...7#pid34737

Edytowana mapa silnika (chip).
Dołożona "dla jaj" procedura startu
Umyty i przewoskowany na szybko

Procedura startu fajny bajer ale jak wiadomo nie do takiego auta ( za ciężkie ... ) i przeguby / półosie to nie wiem czy by długo wytrzymały tak więc nie będzie to za bardzo używane, ale "dobry bajer". A wszystko wyszło tak:
-"Widzieliście Sharana z procedurą startu ?
- Nie o.O
-No to dawaj i jest pierwszy Sharanik z ! hehe"
Jak to "działa" to wideo: http://www.youtube.com/watch?v=rGdawuPnHZ0
( nie moje )
bo jak mówie w Sharaniku to nie będzie zbytnio używane bo auto ma być do bez awaryjnej jazdy a nie ścigania ... no chyba że ktoś bardzo wk**wi )

W skrócie - but w podłogę, strzał ze sprzęgła i ogień.