/
Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA
|
Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA
|
|
|
22-05-2013, 22:05
Post: #514
|
|||
|
|||
RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie
(22-05-2013 21:11)piwek86 napisał(a): Polerowane sama pasta bez wcześniejszej obróbki na mokro 2500 ? Jak tak to wyszlo nawet spoko Samą pastą ( Meguiar's Ultimate Compound ). Powiem że ta pasta jest GENIALNA. Była to moja pierwsza mechaniczna polerka samochodu. W prawdzie trochę czytałem jednak nie miałem doświadczenia ( dlatego tez wybrałem tą pastę bo słyszałem że nią się nie da zepsuć niczego a efekt jest super ). No i mogę powiedzieć że zgadzam się w 100%. Nakładasz pastę i wypracowujesz w element potem polerka Microfibrą i jak efekt zadowala to dalej lecimy, jak nie to jeszcze raz to samo. Tam gdzie miałem jakieś rysy to dłużej polerowałem w miejscu i lakier jest idealny a rys nie ma (została tam jedna czy dwie ale to głębsze gdzie polerka nic nie zdziała ). Co lepsze zero nowych "rys" nic nie zepsute itd ( jak by to miało / mogło mieć miejsce z pastami np. najpierw ściernymi potem pół ściernymi i lekko do wykończenia itd ). A efekt prawdę mówiąc zaje*isty auto jak nowe :-) |
|||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
