20-01-2012, 14:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2012, 15:40 przez marecki_name.)
Witajcie Panowie, dzisiejszego dnia spotkała mnie bardzo ciekawa sytuacja. Jadąc rano do pracy zaczęła migać kontrolka od płynu chłodzącego, zajrzałem pod maskę i sucho w zbiorniczku wyrównawczym, dolałem płynu dodałem parę razy gazu i znowu brak płynu :/. Pod samochodem plama niebieska więc wiadomo coś cieknie i chłodnica do wymiany. Czy ktoś to kiedyś robił i ma jakieś dobre rady ??
Mam jeszcze jedno pytanko w trakcie gazowania z rury czarna chmura i na śniegu osadzała się czarna sadza. Co to może być i dlaczego tak kopci ??
W zasadzie dwa. Na dnie zbiorniczka pojawiły się jakieś czarne paproszki i znowu pytanie co to może być ??
Mam jeszcze jedno pytanko w trakcie gazowania z rury czarna chmura i na śniegu osadzała się czarna sadza. Co to może być i dlaczego tak kopci ??
W zasadzie dwa. Na dnie zbiorniczka pojawiły się jakieś czarne paproszki i znowu pytanie co to może być ??