Hejka.
Witam forumowiczów.
Po długim okresie bezproblemowej jazdy moje autko przypomniało o sobie
Seat Alhambra 2007 r 1.9 TDI klimatronic
Otóż przestał działać wentylator nagrzewnicy (dmuchawa) - nie działa na żadnym biegu, klimatyzacja też się nie załącza. Wentylator tylni działa bez problemu. Wyświetlacz od klimatronika, po przekręceniu stacyjki miga 20 razy.
Przed tą awarią klima działała normalnie, jedyne co mi szwankowało to boczne nawiewy (boczne kratki po obu stronach), przestały wiać, środkowy ok, choć w zasadzie od początku (odkąd go kupiłem kilka lat temu) w tym aucie nawiewy przednie były dość słabe.
Po lekturze różnych forów - zabrałem się do usunięcia - jak sądziłem łatwej usterki.
Oczywiście zacząłem od sprawdzenia bezpiecznika, w rozpisce na klapie od bezpieczników znalazłem opis - wentylator, bezpiecznik nr. 21, 22, 33, 19 - wszystkie sprawdzone (powymieniane) i nici, przy okazji sprawdziłem też pozostałe + bezpieczniki pod maską (3 przy głównych kablach zasilających) - wszystko gra, wszystkie sprawne.
Założyłem więc, że padł silnik wentylatora. Rozebrałem więc schowek i dostałem się do wentylatora, wyciągnąłem go, przedmuchałem, szczotki ok, kręci sie leciutko, nie szumi i podłączyłem na krótko pod akumulator i tu zdziwienie bo wentylator kręci jak szalony.
Idąc dalszym tropem zmierzyłem czy pojawia się jakieś napięcie na wtyczce od wentylatora - nic, zero, no może jakieś wartości typu 0,3 V.
Grzebiąc dalej - wymontowałem opornicę (słynnego jeża) - i tu patrzę jeden pin przykopcony (ten z brązowym masowym kablem. Ściągłem czerwoną obudowę patrzę a tam na tym jednym pinie czarno. Popróbowałem podlutować lutownicą - ale bez efektu, nadal nie działa.
Na "jeżu" na cienkim biało-niebieskim przewodzie pojawia się 9 V po włączeniu wentylatora w panelu klimatronika - cały czas jest 9 V nie zależnie od regulacji obrotów na panelu, gdy wentylator wyłączam napięcie znika.
Na jeżu są jeszcze dwa przewody czarno czerwony - ma przejście z wtyczką od wentylatora (tam jest taki sam) i brązowy ten od przykopconego pina - ma przejście z masą.
We wtyczce od wentylatora jest jeszcze przewód czerwono - biały na którym nie ma nic, nie ma też przejścia do masy.
Tak czy siak założyłem, że jeż jest uwalony. Szybko w necie znalazłem używkę, w auto i z pełną nadzieją do sprzedawcy, gość przynosi pięknego "nowego" jeżyka za 30 zł wpinam pełen radości i ...... kupa.
Dalej nie działa. Proszę gościa czy ma jeszcze jakieś, przyniósł jeszcze 4 - na żadnym nic. Numery takie same jak na moim.
Ręce mi opadły, myślę może jednak coś z tym wentylatorem - pytam gościa i o szczęście na niebie - ma - przynosi, wpinam i ....... kupa.
A więc co dalej lektura na forach, piszą coś o przekaźniku 114 - nie wiem gdzie jest, nasłuchuję i wydaje mi się, że go słyszę, tak bardzo cichutko w momencie załączania wentylatora na panelu klimatyzacji, gdzieś w okolicach środkowych kratek od nawiewów. Nie wiem czy rozbierać i JAK rozbierać i co żeby go odnaleźć ?
Wpadłem, jeszcze na pomysł aby podłączyć autko pod kompa, wujas miał komputerek, śmigłem do niego, podłączam, klimatyzacja - odczyt błędów - i wyskakuje : "01273 Dmuchawa świeżego powietrza V2". Kasuję błąd, wyświetlacz przestaje migać ale co z tego - nadal nie działa nic, nadal to samo.
Po pewnym czasie wyświetlacz znowu miga.
Kochani użytkownicy tegoż pięknego pojazdu, ratujcie, pomóżcie bo brak pomysłów mam. Może to jakaś duperela ?
W załączniku zdjęcia bezpieczników, kostki wentylatora i kostki "jeża".
Witam forumowiczów.
Po długim okresie bezproblemowej jazdy moje autko przypomniało o sobie
Seat Alhambra 2007 r 1.9 TDI klimatronic
Otóż przestał działać wentylator nagrzewnicy (dmuchawa) - nie działa na żadnym biegu, klimatyzacja też się nie załącza. Wentylator tylni działa bez problemu. Wyświetlacz od klimatronika, po przekręceniu stacyjki miga 20 razy.
Przed tą awarią klima działała normalnie, jedyne co mi szwankowało to boczne nawiewy (boczne kratki po obu stronach), przestały wiać, środkowy ok, choć w zasadzie od początku (odkąd go kupiłem kilka lat temu) w tym aucie nawiewy przednie były dość słabe.
Po lekturze różnych forów - zabrałem się do usunięcia - jak sądziłem łatwej usterki.
Oczywiście zacząłem od sprawdzenia bezpiecznika, w rozpisce na klapie od bezpieczników znalazłem opis - wentylator, bezpiecznik nr. 21, 22, 33, 19 - wszystkie sprawdzone (powymieniane) i nici, przy okazji sprawdziłem też pozostałe + bezpieczniki pod maską (3 przy głównych kablach zasilających) - wszystko gra, wszystkie sprawne.
Założyłem więc, że padł silnik wentylatora. Rozebrałem więc schowek i dostałem się do wentylatora, wyciągnąłem go, przedmuchałem, szczotki ok, kręci sie leciutko, nie szumi i podłączyłem na krótko pod akumulator i tu zdziwienie bo wentylator kręci jak szalony.
Idąc dalszym tropem zmierzyłem czy pojawia się jakieś napięcie na wtyczce od wentylatora - nic, zero, no może jakieś wartości typu 0,3 V.
Grzebiąc dalej - wymontowałem opornicę (słynnego jeża) - i tu patrzę jeden pin przykopcony (ten z brązowym masowym kablem. Ściągłem czerwoną obudowę patrzę a tam na tym jednym pinie czarno. Popróbowałem podlutować lutownicą - ale bez efektu, nadal nie działa.
Na "jeżu" na cienkim biało-niebieskim przewodzie pojawia się 9 V po włączeniu wentylatora w panelu klimatronika - cały czas jest 9 V nie zależnie od regulacji obrotów na panelu, gdy wentylator wyłączam napięcie znika.
Na jeżu są jeszcze dwa przewody czarno czerwony - ma przejście z wtyczką od wentylatora (tam jest taki sam) i brązowy ten od przykopconego pina - ma przejście z masą.
We wtyczce od wentylatora jest jeszcze przewód czerwono - biały na którym nie ma nic, nie ma też przejścia do masy.
Tak czy siak założyłem, że jeż jest uwalony. Szybko w necie znalazłem używkę, w auto i z pełną nadzieją do sprzedawcy, gość przynosi pięknego "nowego" jeżyka za 30 zł wpinam pełen radości i ...... kupa.
Dalej nie działa. Proszę gościa czy ma jeszcze jakieś, przyniósł jeszcze 4 - na żadnym nic. Numery takie same jak na moim.
Ręce mi opadły, myślę może jednak coś z tym wentylatorem - pytam gościa i o szczęście na niebie - ma - przynosi, wpinam i ....... kupa.
A więc co dalej lektura na forach, piszą coś o przekaźniku 114 - nie wiem gdzie jest, nasłuchuję i wydaje mi się, że go słyszę, tak bardzo cichutko w momencie załączania wentylatora na panelu klimatyzacji, gdzieś w okolicach środkowych kratek od nawiewów. Nie wiem czy rozbierać i JAK rozbierać i co żeby go odnaleźć ?
Wpadłem, jeszcze na pomysł aby podłączyć autko pod kompa, wujas miał komputerek, śmigłem do niego, podłączam, klimatyzacja - odczyt błędów - i wyskakuje : "01273 Dmuchawa świeżego powietrza V2". Kasuję błąd, wyświetlacz przestaje migać ale co z tego - nadal nie działa nic, nadal to samo.
Po pewnym czasie wyświetlacz znowu miga.
Kochani użytkownicy tegoż pięknego pojazdu, ratujcie, pomóżcie bo brak pomysłów mam. Może to jakaś duperela ?
W załączniku zdjęcia bezpieczników, kostki wentylatora i kostki "jeża".