Szybki sposób na tymczasowe poprawienie sytuacji:
1. Ściągnij drzwi.
2. Kombinerkami obróć boleć górnego zawiasu o 180 st.
3. Załóż drzwi i mocno dociągnij śrubę.
Skuteczny sposób:
1. Odetnij zawias z innych drzwi, najlepiej tylnych, bo są mniej zużyte (chyba, że trafisz na taksówkę...), strona nie ma znaczenia.
2. Zeszlifuj, wyklep, odetnij rozklepane na podkładce zakończenie bolca.
3. Wyjmij bolec w dół.
4. Z samego zawiasu dobrze jest zdjąć plecionkę miedzianą (trzeba z góry, lub z dołu zagiąć do wnętrza kołnierz plecionki).
5. Wszystkie powyższe kroki powtórzyć na swoim zawiasie.
6. Przełożyć dobrą plecionkę do swojego zawiasu i ponownie rozłożyć kołnierz plecionki na płask.
7. Włożyć dobry bolec, założyć podkładkę, docisnąć całość i spawnąć bolec z podkładką. Gotowe.
Miałem dokładnie taki sam ból i blacharze mieli różne teorie, łącznie z przespawywaniem połowy drzwi. A ja to zrobiłem jak napisałem wyżej i działa bez zarzutu.
1. Ściągnij drzwi.
2. Kombinerkami obróć boleć górnego zawiasu o 180 st.
3. Załóż drzwi i mocno dociągnij śrubę.
Skuteczny sposób:
1. Odetnij zawias z innych drzwi, najlepiej tylnych, bo są mniej zużyte (chyba, że trafisz na taksówkę...), strona nie ma znaczenia.
2. Zeszlifuj, wyklep, odetnij rozklepane na podkładce zakończenie bolca.
3. Wyjmij bolec w dół.
4. Z samego zawiasu dobrze jest zdjąć plecionkę miedzianą (trzeba z góry, lub z dołu zagiąć do wnętrza kołnierz plecionki).
5. Wszystkie powyższe kroki powtórzyć na swoim zawiasie.
6. Przełożyć dobrą plecionkę do swojego zawiasu i ponownie rozłożyć kołnierz plecionki na płask.
7. Włożyć dobry bolec, założyć podkładkę, docisnąć całość i spawnąć bolec z podkładką. Gotowe.
Miałem dokładnie taki sam ból i blacharze mieli różne teorie, łącznie z przespawywaniem połowy drzwi. A ja to zrobiłem jak napisałem wyżej i działa bez zarzutu.