zatarte łopatki turbiny

[artiq]

Witam! Mam małe pytanko, czy ciengienko które reguluje turbinką przy zatartych łopatkach będzie przesuwać sie lekko czy z oporem?

[fotograf123]

raczej z oporem... zobacz na youtube http://www.youtube.com/watch?v=Gc2awh0O0...re=related

[artiq]

Właśnie nie wiem czy jest sens wyjmować turbo do czyszczenia jeżeli ciengienko przesuwa się bardzo lekko.

[wesol]

zalezy w jakim stanie jest to zatarcie. Ja mam od czasu do czasu problemy z notlaufem a to dlatego ze poprzedni wlasciciel doprowadzil do tego stanu. Rozruszalem reczni ta sztange kluczykiem plaskim 14, wypsikałem z pół odrdzewiacza oraz oliwy na gruszke zawias sztangi itp. Niby luzno chodzi a potrafi raz czy dwa razy w miechu jeszcze dac o sobie. Na logach bedzie widac co sie dzieje w grupie 11 w dynamicznych. Najlepiej wyciagnac suszare na stół i przeczyscic ta czesc gorącą. Mnie to czeka jakos na wiosne.

[Jabol]

Jakis czas temu eksperymentowałem z kolegą, w golfie miał zapieczne kierownice .
Powiedzmy że udało nam sie je wyczyścić je bez wyjmowania turbiny .
Zdemontowany dostał dolot i wylot z turbiny do środka został wlany środek do mycia silników poczekaliśmy ok 15 minut przepłukaliśmy wszystko wodą i wydmuchalismy powietrzem.
Zaznacze że nie chętnie chciałem z nim robic ten eksperyment,ale udało się turbina ruszyła.
Byłem przygotowany do demontażu turbiny ale po tym czyszczeniu nie było takiej potrzeby.
Jeżeli ktoś chce próbowac to na swoją odpowiedzialność.
Zapieczone kierownice można rozruszacz stangą przy gruszcze.
Sam osobiście czyściłem turbine w swoim passacie stanga nie mozna było jej rozruszać byłem zmuszony do denontażu,czyszczenie i poskładanie wszystkiego do kupy zajeło mi ok 3,5-4 godz,.
Dobrym środkiem do czyszczenia nagaru po rozebraniu turbo jest płyn do mycia silników koszt ok 15zł na stacji benzynowej.

[wesol]

Też mi chodzi po glowie taka opca. Widzialem kiedyś jeszcze inna ale po wyjeciu z auta. Jak np sa zapieczone srubki od czesci gorącej tak z enie idzi eich wykrecić to zakladali mechsy taki bajer- miotacz gazu z butli propan-butan plyus powietrze i takim ogniem traktowali turbo. To zdaje egzamin jesli ma sie turbo z dzielonym kolektorem wydechowym. Z tym srodkiem tez myslalem zeby zalać to czyms ale pozycja i umiejscowienie raczej nieciekawe jest a do tego dochodzi podstawowe pytanie czy ten srodek wejdzie pod pierscień od zmiennej geo, gdzie zalega wlasnie ta sadza. Wątpie. Rozruszac cos tam rozrusza ale raczje nie na długa mete taka naprawa. Najlepiej na stół i czyszczenie. Ja sobie wymyslilem ze zakupie turbo ASZ i je przygotuje do podmianki. Moje z AUY sobie wyczyszcze i albo zostanie awaryjnie albo sprzedam.