Witam.
No chyba nie koniecznie niepotrzebnie, skoro po wymianie na nową i właściwą sondę, problem braku mocy i falowania obrotów zniknął, jak dobrze wnioskuję z postów, a nic innego nie było w tym samym czasie wymieniane/naprawiane. Przekaźnik, braków mocy i falowania obrotów nie wywołuje, a sonda jak najbardziej, a w drugą stronę, sonda nie zrobi problemów z odpalaniem, a przekaźnik jak najbardziej więc prawdopodobnie w tym samy czasie zbiegły się dwie usterki stąd taki obrót sprawy.
Pozdrawiam
No chyba nie koniecznie niepotrzebnie, skoro po wymianie na nową i właściwą sondę, problem braku mocy i falowania obrotów zniknął, jak dobrze wnioskuję z postów, a nic innego nie było w tym samym czasie wymieniane/naprawiane. Przekaźnik, braków mocy i falowania obrotów nie wywołuje, a sonda jak najbardziej, a w drugą stronę, sonda nie zrobi problemów z odpalaniem, a przekaźnik jak najbardziej więc prawdopodobnie w tym samy czasie zbiegły się dwie usterki stąd taki obrót sprawy.
Pozdrawiam