jak coś sie znalazło w obrębie samochodu to chyba się ruszało i jedynie kwestia wielkości tego czegoś do wylapania przez czujkę. wystarczy napisać, że o czyms takim nie słyszałeś a nie mi wymawiać bajkopisarstwo. No chyna że jesteś z gatunku wszystkowiedzacych to sorry zapewne masz rację. mialem taki alarm w fordzie i to salonowym, lekko dawał znać jak. ktoś sie w bliskiej odległości poruszał, i była to opcja, którą można było wyłączyć za pomocą zworki w centralce. ja to wyłączyłem po kilku tygodniach bo mnie szlag trafiał. przyklad takiego alarmu dość leciwego : EXUS V9000 FULL CONTROL+ opcja z czujnikami mikrofalowymi.
ALHAMBRA 1.9 TDI ASZ 2005, VW LUPO 1.4, wcześniej : TOYOTA AVENSIS T25, MERCEDES E 220 W124, OPEL ASTRA G, JEEP CHEROKEE WAGONEER, MERCEDES W 123, POLONEZY, MALUCHY, DUŻE FIATY, I KILKADZIESIĄT RÓŻNYCH SŁUŻBOWYCH.... oraz motorynka Stella z silnikiem Java 50ccm