12-06-2016, 18:27
Nie pamiętam czy pisałem kiedyś ale coś powiem. Z racji iż mieszkam pod zakładem karnym w Goleniowie -tak tym gdzie najgorsi siedzą "oczko" i inni to takich co kradli auta to standard. Pracowali tam i teście i szwagier itd tak więc mam nam wtyki to powiem wam jakie opowieści tam krążą. Szwagier rozmawiał z gościem co kradł auta to mówił ze alarmy fabryczne i podpinane dodatkowe pod sterowanie kluczykiem ori auta to praktycznie żadne zabezpieczenie. Najgorsze to jakieś własne obejścia i zabezpieczenia odcięcia itd ale nie takie prostackie co to odcina pompę czy coś. Ten złodziej mówił ze takich wlascicielow aut nazywali hamami bo nie dali sobie ukraść auta. Wszystko wpiete tu przy słupku "B" to amatorka dla złodzieja 3 minuty na pominięcie.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.