06-01-2017, 01:32
Witam, znów borykam sie z jednym tematem który nie daje mi spokoju.
Miałem w swoim Sharanie zepsuty dogrzewacz, w końcu po jakimś czasie oddałem do mechanika , wymił pompkę i dogrzewacz zacząl działać. Lecz jedno ale. Gdy odpale auto jak jest zimne, po chwili włącza się dogrzewacz (przy temp. -5 st) i z pod samochodu wydobywa się dym i śmierdzi spalinami przez jakąś chwilę. Mechanik powiedzial ze przez jakiś czas tak będzie ponieważ jest tam dużo sadzy która musi sie wypalić. Czy to prawda ? Czy tak ma być cały czas ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi .
Miałem w swoim Sharanie zepsuty dogrzewacz, w końcu po jakimś czasie oddałem do mechanika , wymił pompkę i dogrzewacz zacząl działać. Lecz jedno ale. Gdy odpale auto jak jest zimne, po chwili włącza się dogrzewacz (przy temp. -5 st) i z pod samochodu wydobywa się dym i śmierdzi spalinami przez jakąś chwilę. Mechanik powiedzial ze przez jakiś czas tak będzie ponieważ jest tam dużo sadzy która musi sie wypalić. Czy to prawda ? Czy tak ma być cały czas ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi .