11-02-2017, 20:36
Żuczku drogi - ktoś przed Tobą tam kombinował. Łamiesz sobie zęby na temacie i to pewnie nie Twoja wina, że nie działa, ale kogoś kto już tam był przed Tobą.
Jeśli to była kostka od głośników, to nie powinno dymić, więc pewnie to była kostka od zasilania, przy której ktoś grzebał. Z resztą - tej od głośników nie da się włożyć w miejsce zasilającej i odwrotnie, ponieważ mają w różnych miejscach blokady.
Jedź zapytaj kogoś, kto ma serwis car-audio, bo narobisz sobie kłopotów. Radio, które podłączałeś nie powinno dymić, po to właśnie ma bezpiecznik z tyłu (pewnie czerwony) i to on najpierw powinien polecieć i nie miałoby prawa radio dymić.
Ktoś musi odnaleźć odpowiednie PINY i włożyć je na miejsce w oryginalnej kostce. Ponad to niech Ci ktoś powie do czego ta zielona kość, bo może ona powoduje problemy, a może nie ma w ogóle związku z instalacją radia.
Masz wszystkie rozpiski kostek na forum, chłopaki Ci je powyżej powstawiali. Jeśli nie jesteś w stanie sam sprawdzić, czy w odpowiedniej kostce są odpowiednie "kabelki" - a sądzę to po Twoich wpisach - zostaw robotę fachowcom, będziesz miał raz zrobione do końca posiadania auta, a tak, to popalisz radia sobie oba.
Jeśli to była kostka od głośników, to nie powinno dymić, więc pewnie to była kostka od zasilania, przy której ktoś grzebał. Z resztą - tej od głośników nie da się włożyć w miejsce zasilającej i odwrotnie, ponieważ mają w różnych miejscach blokady.
Jedź zapytaj kogoś, kto ma serwis car-audio, bo narobisz sobie kłopotów. Radio, które podłączałeś nie powinno dymić, po to właśnie ma bezpiecznik z tyłu (pewnie czerwony) i to on najpierw powinien polecieć i nie miałoby prawa radio dymić.
Ktoś musi odnaleźć odpowiednie PINY i włożyć je na miejsce w oryginalnej kostce. Ponad to niech Ci ktoś powie do czego ta zielona kość, bo może ona powoduje problemy, a może nie ma w ogóle związku z instalacją radia.
Masz wszystkie rozpiski kostek na forum, chłopaki Ci je powyżej powstawiali. Jeśli nie jesteś w stanie sam sprawdzić, czy w odpowiedniej kostce są odpowiednie "kabelki" - a sądzę to po Twoich wpisach - zostaw robotę fachowcom, będziesz miał raz zrobione do końca posiadania auta, a tak, to popalisz radia sobie oba.
150KM -> 150kW