Wróciłem z trasy wczoraj. W sumie w ciągu tygodnia przejechane około 3500km.
I spalanie wyglądało tak mniej więcej:
Trasa do granicy z Niemcami 500km jazda 120km/h~ - 7,8L ( dużo ... no ale nic )
Potem na granicy zatankowane do pełna + z odpowietrzeniem (+7L) mi wchodzi.
I trasa przez Niemcy - Holandię i do Belgii: W Niemczech tak samo 120-130km/h potem Holandia: 100-110km/h i Belgia 90km/h i 110km/h.- 6,7L ( no jechałem wolno ale przynajmniej spalanie jest ok jak dla mnie tak ma palić. )
Potem w Belgii do pełna ( paliwo wychodziło 5,40zł ): I z Belgii do Niemiec(300km z prędkością ok. 100km/h ) i potem po "mieście" w Niemczech tzn - odcinki po 20km w jedną stronę ( prędkość jak znaki = 50km/h,70km/h. Przelatane tak 600km w sumie i spalanie - 6,5L ( tak ma być ! )
Zalane do pełna + 7L odpowietrzenie na ARAL'u w Niemczech. ( 1.44E/L)
I najciekawsze powrót do domu z Niemiec do Polski - 1200km w sumie ciurkiem:
Po Niemcach na autostradzie jak było trochę ograniczeń na początku to tak może z 100km w sumie na trasie się nazbierało z prędkością 100-130km/h. A reszta Niemcy + Polska 160km/h-190km/h ( No może trochę było też 140-150km/h żeby przestudzić go lekko w (sumie niech będzie 100km)).
Spalanie: 7,5L ! I tutaj w 100% rozumiem to spalanie bo się przynajmniej jechało !
Auto w każdym wypadku załadowane ( 2 osoby + z tyłu pełno rzeczy na wysokość rolety lub wyżej. + z tyłu dwa fotele ( w sumie 4'ry w Sharanie były ) na których też bety itd.
Co do "Klimy" itd - to po to mam klimatronika żeby jeździć na "Auto" więc tak auto zawsze jeździ - zima lato.
I wytłumacz mi ktoś o co chodzi - tutaj w jedną stronę 120km/h i 7,8. A tutaj 160-190km/h i 7,5 ...
Dodam że przed wyjazdem miałem problem z spalaniem po mieście bo kiedyś było 7,8L i tak trzymało +/- a od paru baków miałem po 9L spalanie itd. przy takiej samej jeździe.
Auto z 2 lata prawie tylko po mieście / ew. trasy 50km jeździło ... więc nie wiem sam o co chodzi ale może tłumacze sobie że musiało się "przepalić" czy co ... bo dziwne to dla mnie jest.
Teraz jestem bardzo ciekawy jak wyjdzie spalanie po mieście liczę skrycie że wróci do normy i nie będzie nic trzeba robić dalej...
Co śmieszne też - ale to nie w temacie jednak może ktoś się orientuje to prędkość MAX jest 195km/h i 3700obr. i tak jak by go odcina. Czy prosta czy z górki sporej więcej nie pójdzie i koniec, ja wiem że TDI mają krótkie skrzynie stosunkowo i prędkości 250-280km/h nie będzie ... no ale tak dziwne że do tych 4,5k obr nie doszedł chociaż o.O
Muszę na dniach zapytać w warsztacie czy coś wiedzą - może jak robił mapę to ją jakoś tak "zakończył" czy co? Prosiło się zredukować do 5'tki i zobaczyć czy dojdzie do czerwonej kreski ... ale nie chciałem na trasie próbować wolałem na zimne dmuchać i dojechać do domu.
EDIT: Oczywiście spalanie liczone z tankowania do pełna i litrów a nie z kompa bo on to różnie pokazuje.
I spalanie wyglądało tak mniej więcej:
Trasa do granicy z Niemcami 500km jazda 120km/h~ - 7,8L ( dużo ... no ale nic )
Potem na granicy zatankowane do pełna + z odpowietrzeniem (+7L) mi wchodzi.
I trasa przez Niemcy - Holandię i do Belgii: W Niemczech tak samo 120-130km/h potem Holandia: 100-110km/h i Belgia 90km/h i 110km/h.- 6,7L ( no jechałem wolno ale przynajmniej spalanie jest ok jak dla mnie tak ma palić. )
Potem w Belgii do pełna ( paliwo wychodziło 5,40zł ): I z Belgii do Niemiec(300km z prędkością ok. 100km/h ) i potem po "mieście" w Niemczech tzn - odcinki po 20km w jedną stronę ( prędkość jak znaki = 50km/h,70km/h. Przelatane tak 600km w sumie i spalanie - 6,5L ( tak ma być ! )
Zalane do pełna + 7L odpowietrzenie na ARAL'u w Niemczech. ( 1.44E/L)
I najciekawsze powrót do domu z Niemiec do Polski - 1200km w sumie ciurkiem:
Po Niemcach na autostradzie jak było trochę ograniczeń na początku to tak może z 100km w sumie na trasie się nazbierało z prędkością 100-130km/h. A reszta Niemcy + Polska 160km/h-190km/h ( No może trochę było też 140-150km/h żeby przestudzić go lekko w (sumie niech będzie 100km)).
Spalanie: 7,5L ! I tutaj w 100% rozumiem to spalanie bo się przynajmniej jechało !
Auto w każdym wypadku załadowane ( 2 osoby + z tyłu pełno rzeczy na wysokość rolety lub wyżej. + z tyłu dwa fotele ( w sumie 4'ry w Sharanie były ) na których też bety itd.
Co do "Klimy" itd - to po to mam klimatronika żeby jeździć na "Auto" więc tak auto zawsze jeździ - zima lato.
I wytłumacz mi ktoś o co chodzi - tutaj w jedną stronę 120km/h i 7,8. A tutaj 160-190km/h i 7,5 ...
Dodam że przed wyjazdem miałem problem z spalaniem po mieście bo kiedyś było 7,8L i tak trzymało +/- a od paru baków miałem po 9L spalanie itd. przy takiej samej jeździe.
Auto z 2 lata prawie tylko po mieście / ew. trasy 50km jeździło ... więc nie wiem sam o co chodzi ale może tłumacze sobie że musiało się "przepalić" czy co ... bo dziwne to dla mnie jest.
Teraz jestem bardzo ciekawy jak wyjdzie spalanie po mieście liczę skrycie że wróci do normy i nie będzie nic trzeba robić dalej...
Co śmieszne też - ale to nie w temacie jednak może ktoś się orientuje to prędkość MAX jest 195km/h i 3700obr. i tak jak by go odcina. Czy prosta czy z górki sporej więcej nie pójdzie i koniec, ja wiem że TDI mają krótkie skrzynie stosunkowo i prędkości 250-280km/h nie będzie ... no ale tak dziwne że do tych 4,5k obr nie doszedł chociaż o.O
Muszę na dniach zapytać w warsztacie czy coś wiedzą - może jak robił mapę to ją jakoś tak "zakończył" czy co? Prosiło się zredukować do 5'tki i zobaczyć czy dojdzie do czerwonej kreski ... ale nie chciałem na trasie próbować wolałem na zimne dmuchać i dojechać do domu.
EDIT: Oczywiście spalanie liczone z tankowania do pełna i litrów a nie z kompa bo on to różnie pokazuje.
Sharan 1.9 TDI AUY + Suszarka ARL = 166KM i 393Nm