17-12-2016, 16:27
wszystko to prawda o turbo się na razie nie boję gdyż wiem od mojego mechanika że było robione na początku mnie wystraszyło jak przestało dymać. Z tym kołem zamachowym i obrotami to chyba nie do końca tak jest ono pracuje przy przeciążeniach poprawia komfort , natomiast jak już się kręci to podejrzewam że mu wszystko jedno czy to jest 2000 czy 4000 wali w niego strzał ze sprzęgła i pewnie hamowanie silnikiem (chamskie redukcje do wyprzedzania jak tir 100 m i sie zbliża)
Co do obciążenia jak najbardziej się zgodzę , ale zależność obroty spalanie to akurat się nie zgodzę spróbuj pojeździć po mieście tylko do 3 a potem drugi dzień w pełnym zakresie skrzyni zobaczysz różnicę
Po cholerę mam go kręcić do 5000 na 3 , jak na piątce mam pewnie ze 2500 i tą samą prędkość (podejrzewam)
Poza tym gdyby było tak jak mówisz na biegu jałowym zwiększenie obrotów nie zwiększało by zużycia paliwa przecież nie ma obciążenia , większe obroty większa dawka paliwa większe spalanie logiczne czyż nie .
Co do obciążenia jak najbardziej się zgodzę , ale zależność obroty spalanie to akurat się nie zgodzę spróbuj pojeździć po mieście tylko do 3 a potem drugi dzień w pełnym zakresie skrzyni zobaczysz różnicę
Po cholerę mam go kręcić do 5000 na 3 , jak na piątce mam pewnie ze 2500 i tą samą prędkość (podejrzewam)
Poza tym gdyby było tak jak mówisz na biegu jałowym zwiększenie obrotów nie zwiększało by zużycia paliwa przecież nie ma obciążenia , większe obroty większa dawka paliwa większe spalanie logiczne czyż nie .