Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA

[Scrappy]

Co do polerowania pod klamkami, to ja wykręciłem klamkę i maszyną z małym padem (75mm) leciałem te zakamarki. No i niestety kobiece paznokcie już dodały jedną ryskę

[Czerwony]

Dajcie proszę coś konkretniejszego o tym demontażu klamek.

[__ArroW__]

Dajcie proszę coś konkretniejszego o tym demontażu klamek.

Kolego to tak na szybkiego:

Odkręcasz śrubę Torx zaznaczoną na czerwono nie pamiętam rozmiaru, ale chyba T25 lub T30



następnie w miejscu zaznaczonym z lewej strony trzeba lekko ręką puknąć w kierunku strzałki i powinna wyjść klamka



a później to już sobie poradzisz myślę

[piwek86]

Ściągnięcie klamki to minuta nawet nie ale jeżeli nie masz polerku stare przescieradlo jak najtwardsze pastę meguira i rączką

[piotto0]

Albo pojechać polerką jak najdokładniej przy klamce - a potem w "środku" pod klamką: Meguiar's Soft Foam Applicator Pad ( 7,50zł sztuka - piankowy aplikator ) do delikatnych rys jak u mnie pod klamką da radę. Ja tak robiłem u siebie bez ściągania klamki.( Pasta Meg's UC ) - albo też innym takim aplikatorem piankowym. Fotki parę stron wcześniej mojej klamki.

EDIT: Nie jest to może wygodne ale w miarę skuteczne + nie musiałem ściągać nic. Chociaż nie mówię że tak będzie źle, szczególnie jak to podobno minuta i gotowe. Mi się nie chciało rozbierać tego.

Dwa dni temu nawoskowałem ponownie samochód, stara warstwa wosku jeszcze się trzymała ( słabiej trochę na masce ) - lepiej na bokach. Kropelkowanie nie było idealne - ale było. Miałem czekać aż całkiem spadnie żeby zrobić test ile trzyma wosk - ale po pierwsze wcześniej nie przygotowałem lakieru idealnie ( nie za dokładnie wyglinkowałem itd. ). A po drugie już korciło żeby coś poprawić / nawoskować.
Efekt: Wosk trzymał się miesiąc ( od 07-06-2013 ) i jeszcze siedział.

Dla porównania kropelkowanie po miesiącu na aucie było i tak lepsze / porównywalne jak kropelkowanie po nałożeniu wosku koloryzującego ( http://www.autoblizniak.pl/files/turtlew...50x350.jpg ). Pomijam fakt że turtle schodził po 2-3 myciach.

[Czerwony]

Przy okazji sobotniego pucowania przyłożyłem się lepiej do wymycia szyb z obydwu stron. Przejaśniło się w środku Z Przodu dodatkowo po wymyciu napsikałem jakiegoś cudactwa przeciwko roszeniu. Zobaczymy jak będzie wilgotniejszy dzień jak się spisze.

A piszę, że "aż nadto" te szyby wypucowałem, bo zobaczyłem faktyczny stan szyby czołowej i nie zachwyciło mnie to. Są ślady wycieraczek - granica obszaru obsługiwanego przez wycieraczki jest widoczna. W oczy się to nie rzuca, trzeba się przyjrzeć, no ale to jest i od uzdrowiskowego powietrza samo nie przejdzie.

[__ArroW__]

Zatankowane 50l ON, zapakowane auto gratami na camping i ruszamy, trasa 686 km pokonana poszło jakieś 35l, a spalanie wyszło mi 5,5l /100 km czyli very good , oczywiście żadnych awarii nie było po drodze a to jest najważniejsze

[wesol]

piene spalanie; oj czemu tak nie ma w PD.

[Czerwony]

@Arrow,
pogratulować! Jeszcze trochę i od palenia go odzwyczaisz...

[__ArroW__]

heh pewnie do 6l mi podejdzie, jak zacznę mocno gonić, ale to i tak wygodne wyniki będą