Jaki olej do diesela - normy/marki

[Bogos]

kalamb- myślałem że załapałes na samym początku o co pytał Chmielu. Temat był o PD i już mi się po prostu nie chciało przy każdej specyfikacji dopisywać że to jest do PD bo wydawało się że już każdy załapał nawet Chmielu. .
Po drugie idąc Twoim i andrew7800 tokiem myślenia to kolega Chmielu jest lekko naciągnięty na koszta. Twierdzac że normą 506.01 już nie istnieje to lekka przesada. Według was to i norma 505.01 już dawno powinna zniknąć a jeszcze jakoś jest.
Wychodzi na to że musi brać 507 tylko po co??? Żeby był dodatkowo lżejszy o kilkadziesiąt zł.?????

[wesol]

507 nie jest zdrowym olejem dla silnika. Jest olejem zdrowym dla dpf bo dla silnika juz nie. Bylem w sklepie po olej i mowie gosciowi ze chce motul specyfic. On mi mowi do auta z dpf? Mowie mu ze jest pan pierwszy ktory mowi ze ten olej jest do dpfa. Mowi ze jest bo jest mid saps. Nie niszczy dpfa. Tak jak mowilem sa oleje naprawde z gornej polki ze taki motul sie chowa a tych norm nie maja wypisanych. Spokojnie ogarnia taki olej silnik pd bo skoro nadaje sie wg specyfikacji do merca czy bmw z dpfem to czemu niby nie moze byc do vaga.

[andrew7800]

Przepraszam @Bogos nie miałem nic na myśli o czym piszesz. Napisałem tylko co stosuję i jest sprawdzone.
Co do normy 506 została zniesiona i nie istnieje w realu a to że producenci oleju umieszczają tą normę na oleju to po to by pomóc ludziom w wyborze odpowiedniego oleju gdy będą szukać takiej specyfikacji.
Jeśli chodzi o PD spokojnie wystarczy norma 505. Każdy ma wolny wybór i sam podejmie decyzję w oparciu o nasze opinie lub też nie.

[Chmielu]

Mi głównie chodziło o firmę jaką polecacie to ze potrzebuje 505.01 to wiem i tego się trzymam, dpf nie mam więc 507 nie potrzebuję, czy ktoś stosował Lotosa i przykładowo Motul oczywiście dla porównania ? Czy jest różnica duża ?

[wesol]

Ale jak ktos mialby powiedziec czy lotos jest lepszy czy gorszy jak nie dysponuje laboratorium by robic analizy. Zreszta jakies czyjes wywody po jednym zalaniu sa conajmniej smieszne.
Najlepiej samemu zalac i pojezdzic. Silnik nawet po zalaniu najtanszego oleju mineralnego nie wybuchnie nie rozleci sie. Najlepszy olej za 220 zl za 5 litrow po przelocie 20-25 tys km nie ma wlasciwosci tak dobrych jak nowy mineralny. Poza tym wszystkim mineralny ma bardzo duza lepkosc i najwiecej dodatkow olejowych. Wiecej jak syntetyk.

[PAMONIUSZ]

Uważa m, ze nikt nie jest w stanie racjonalnie odpowiedzieć na te pytania. Czy dany olej sie sprawdza pewbie bedzie wiadomo po kilkunastu przeglądach itp. możemy sie jedybie posilkowac informacjami które pojawiaja się w necie w jakiejś tam większej czestotliwosci. ja zapamiętałem no. ze po castrolu jest syf i farfocle, chodziło chyba o magnatec, inna prawda plemienna o której slyszalem to aby starac sie nie kupować olejów rozlewanych u nas w Polsce. Kiedys kolega mechanik pokazał mi właśnie na castrolu magnatecu 10w40 diametralną różnicę w kolorze i zapachu nowego oleju kupionego w eu zachodniej i u nas w hurtowni. Ja osobiscie kupuje fuchsa albo motula. https://www.fuchs.com/pl/pl/

[kalamb]

Moim zdaniem zbyt dużo jest w tym temacie mitologii rodem z domorosłych warsztatów gdzie wiedza techniczna zatrzymała się jakieś 15-20 lat wstecz. Np. duży przebieg = gęstszy olej... poza tym mało kto z zadających tutaj "fundamentalne" pytanie...jaki olej do diesla?"... nie zadała sobie trudu aby sprawdzić w specyfikacji swojego samochodu jakie są zalecenia producenta. Następnym problemem jest wiara w..."pana Zenka z piątego piętra" bo on się zna ;-) bo on zawsze i do wszystkiego lał 15w40 i było dobrze. Dodatkowo brak precyzji w interpretacjach, już pisałem ze oleje nie są przeznaczone do opcji tylko zalecane a to różnica. Tak jak roznica jest w interpretacji LL nie co 30 tys tylko max do 30 tys nic nie stoi na przeszkodzie zmienić częściej. To samo jest z normami, 507 nie jest tylko i wyłącznie do DPFa tylko również do DPF bo zawiera w sobie normy niższe.
Zacznijmy od zdobycia informacji dotyczących fabrycznych zaleceń a potem możemy dyskutować już tylko czy Mobil czy Motul czy Lotos i dlaczego ;-) a tak to mamy pięćdziesiąt stron w większości bicia piany ;-)

---

kalamb- myślałem że załapałes na samym początku o co pytał Chmielu. Temat był o PD i już mi się po prostu nie chciało przy każdej specyfikacji dopisywać że to jest do PD bo wydawało się że już każdy załapał nawet Chmielu. .
Po drugie idąc Twoim i andrew7800 tokiem myślenia to kolega Chmielu jest lekko naciągnięty na koszta. Twierdzac że normą 506.01 już nie istnieje to lekka przesada. Według was to i norma 505.01 już dawno powinna zniknąć a jeszcze jakoś jest.
Wychodzi na to że musi brać 507 tylko po co??? Żeby był dodatkowo lżejszy o kilkadziesiąt zł.?????

Bogos nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Jeśli masz jakiś problem to go rozwiąż a nie wylewaj tutaj swoich frustracji. Po pierwsze nikt z nas nie przykłada Chmielowi pistoletu do głowy ;-) ogólnie dział dotyczy ogólnie oleju do diesla. Nie ma określonego silnika, modelu itd.
Po drugie moja odpowiedz dotyczyła komentarza innego użytkownika nie Chmiela wiec gdybys był uprzejmy być bardziej precyzyjnym niż złośliwym wyszłoby to na lepsze ;-)
Badz uprzejmy tez sprawdzić- NORMA 506.01 ZOSTALA OFICJALNIE WYCOFANA Z PRODUKCJI I ZASTĄPIONA 507.00 ( nadaje się do silnikow diesla z pompowtryskami i silników z filtrem cząstek stałych bez dodatku paliwa).
505.01 nadal w produkcji i nikt z nas nie jest arabskim terrorystą aby wysadzać fabryki producenta ;-)
Nie rozumiem dlaczego usilnie chcesz zamienić literkę "i" na wyraz " tylko" zmieniając sens logiczny, od czasu jak wycofano 506.01 używam 507.00 i co. W tym złego? Nikomu nie każe tego robić było pytanie powiedziałem co wiem z własnych obserwacji i doświadczeń wiec o co chodzi?

[Petru23]

Panowie, krótka piłka.
Zalany Castrol edge 5w40, dolewki 10w40 (jedna 300-350ml).
Że 2 miechy temu zaczął mi przy przyspieszaniu dymić jasnym dymem ale głównie widoczne jest to wieczorami jak auta za mną świeca mi w zad. W świetle latarni jakoś specjalnie tego nie widzę. Dym nie jest gęsty, nie umiem powiedzieć czy niebieski czy biały - na pewno jasny.
Od jakiegoś czasu rano mam problem z odpaleniem (8-9/10 odpalen). Pokręci a jak zalapie to z takim impetem i puszcza pierda najpierw sinoniebieski, później poprawia na czarno. I tylko przy pierwszym odpaleniu. Potem może stać cały dzień i odpala normalnie.
Jakby temperatura otoczenia miała na to wpływ.
Dymienie podczas jazdy myślę, że tak powyżej 2k rpm i przy mocniejszym wciśnięciu geja gazu.
Czy wymiana oleju na inny (pytanie do Was - jaki), coś poradzi z dymieniem? Przypomnę, że widzę je tylko wieczorami one nocy, jak jest chłodniej i większą wilgotność powietrza.
Na początku roku miałem robione upg, mech nie zgłaszał potrzeby zabawy z pierścieniami itp. Mówił, że reszta ok.

[wesol]

olej nie ma nic do rzeczy. Sa oleje ktore sa wypasione a maja 15w40 i kosztuja po prawie 300 zl za 5 litrow. Istotne jest to by olej do dpf dawac odpowiedni oraz zeby wymieniac oliwe czesto.

Tu nie wiem co ten mechanik robil u ciebie bo szpecow jest mnustwo. nie wiem jaka uszczleke zapodal przy zwalaniu glowicy. Czy ruszal pompki czy ruszal pompe tandem itd itd.

[Petru23]

Nie ruszał. Mech pewny, zna SGA jak własną kieszeń i w kaczora ze mną nie poleci (wieloletni kolega).
Co do dymienia, to właśnie byłem na szarpaku bo coś zaczęło stukać i pytałem diagnosty (też znajomy ale ojca, równiez mech) i mówi, że jeśli płynu chłodniczego nie ubywa, dym nie jest gęsty i szybko się rozchodzi, pojawia się wieczorami i mam wyciętego kata to nie ma się czym przejmować. Para z układu wydechowego niby to jest. Dodatkowo latam głównie po mieście więc tu jest "problem" a raczej jego brak. Oleju mi nie przybywa i nie ubywa, chłodziwo stały poziom ma.

Więc jaki olej polecacie do auy z przelotem pół bańki lub lepiej?
Olej muszę wymienić, bo 10k mi strzeliło.