05-11-2016, 14:31
Heh...
W sumie auto przyciąga wzrok. Zapewne, pomijając fantazyjne i raczej odważne podejście właściciela do kolorystyki auta, miało na celu wzbudzenie emocji u oglądających... co widać po komentarzach
O dzieciakach nie wspomnę
Osobiście - gdybym miał odwagę zakupić ten egzemplarz - pomyślałbym nad kolorem felg. Te raczej nie pasują do całości. Są w pewnym sensie "na siłę i bez pomysłu" dodane do dość efektownej całości.
W sumie auto przyciąga wzrok. Zapewne, pomijając fantazyjne i raczej odważne podejście właściciela do kolorystyki auta, miało na celu wzbudzenie emocji u oglądających... co widać po komentarzach
O dzieciakach nie wspomnę
Osobiście - gdybym miał odwagę zakupić ten egzemplarz - pomyślałbym nad kolorem felg. Te raczej nie pasują do całości. Są w pewnym sensie "na siłę i bez pomysłu" dodane do dość efektownej całości.
Pozdrawiam, Darek.