01-04-2016, 19:30
Witam
Zrobiło się trochę cieplej i mam problem z odpaleniem auta po kilkugodzinnym postoju. Auto łapie tak po 10-15s kręcenia, objawy jakby zapowietrzony. Rozrusznik kręci ładnie jednostajnie. Czasami jest tak że rano złapie od strzału i po 1-2s gaśnie i trzeba kręcić. Odpinałem węże od filtra, w zasilającym było paliwo, po przekręceniu zapłonu do słoiczka poleciało z 20 ml ropy. Pompka pracuje może z 2s, za filtrem też leci więc nie przytkany. Po odpaleniu można go od razu zgasić i łapie na dotyk, to samo po godzinie, dwóch. Auto pracuje równo, nie dławi się przy przyspieszaniu. Popa tandemowa jest lekko przypocona, ale nie mokra. Dodam, że mam trochę poniżej pół baku, i nie widzę w komorze silnika żadnego zaworka zwrotnego.
Od czego zacząć, co sprawdzić w VAGu? Co to za czujnik na wężu powrotnym z pompy? Jest lekko przypocony. I pytanie klucz, czy takie katowanie auta z zapowietrzonym układem nie zarżnie pompek?
Zrobiło się trochę cieplej i mam problem z odpaleniem auta po kilkugodzinnym postoju. Auto łapie tak po 10-15s kręcenia, objawy jakby zapowietrzony. Rozrusznik kręci ładnie jednostajnie. Czasami jest tak że rano złapie od strzału i po 1-2s gaśnie i trzeba kręcić. Odpinałem węże od filtra, w zasilającym było paliwo, po przekręceniu zapłonu do słoiczka poleciało z 20 ml ropy. Pompka pracuje może z 2s, za filtrem też leci więc nie przytkany. Po odpaleniu można go od razu zgasić i łapie na dotyk, to samo po godzinie, dwóch. Auto pracuje równo, nie dławi się przy przyspieszaniu. Popa tandemowa jest lekko przypocona, ale nie mokra. Dodam, że mam trochę poniżej pół baku, i nie widzę w komorze silnika żadnego zaworka zwrotnego.
Od czego zacząć, co sprawdzić w VAGu? Co to za czujnik na wężu powrotnym z pompy? Jest lekko przypocony. I pytanie klucz, czy takie katowanie auta z zapowietrzonym układem nie zarżnie pompek?