04-01-2016, 22:05
Te ATM'y to faktycznie jakieś wadliwe silniki. Kogo nie zapytam, to każdy mówi, że mu wciąga olej. Mój w mieście spala około 0,4 l na 1000km. W trasie apetyt na olej zanika. Wyjazd do Chorwacji - zero dolewki, Bułgaria to samo.
A miasto
Miałem robić generalkę, ale jak czytam o Waszych perypetiach, to chyba wolę zainwestować te 2 tyś w 100 l Castrola
A miasto
Miałem robić generalkę, ale jak czytam o Waszych perypetiach, to chyba wolę zainwestować te 2 tyś w 100 l Castrola