17-03-2015, 00:39
Hej
Wymieniłem ostatnio rozrząd w aucie. Operacja poszła bez problemu.
Mam jednak problem z kątem synchronizacji, przed wymianą sprawdziłem go, wartość wskazywała 5,9 ( niestety nie zapamiętałem czy w plusie czy minusie), zapach spalin był wcześniej dziwny.
Po wymianie stwierdziłem że dokonam korekty na 0. Więc klucz w rękę , ustawiam i oto co się dzieje wartości w okolicach 0 powodują że spalanie wzrasta na jałowym do 1,2 l/h. Idąc dalej w plus spalanie rośnie do 2,1 l/h a tak powyżej 2,5 silnik zaczyna zle pracować.
Ustawienia ok -2,9 , -3,9, - 4,9 są najlepsze dla dynamiki a spalanie sukcesywnie spada ale i tak jest wyższe od normy.
Pojezdzilem trochę na - 4,9 i postanowiłem zaryzykować dać -5,9 silnik wrócił ze spalaniem na 0,7 l/h dynamika ok zapach spalin ok.( spalanie 6,3 na trasie przy prędkości do 100 km/h)
Ciekawe efekty dało zejście w minus poza zakres, spalanie na odcinku 50km wskazywało mi 5,2 l/100 km, ale niestety trochę stracił na dynamice.
Obecne spalanie w trasie jest nadal za wysokie w mieście ok 11 litrów, w trasie przy psj w 1,9 schodziłem do 5 litrów a tutaj 6,3 i mniej sie nie udaje.
Skąd te wartości? czytałem ze normy to +-3 lub +-6 (dla niektórych 2,0 ) jaka jest wg was norma.
W necie znalazłem 2 logi z innych aut z tym silnikiem jeden miał -4,9 a drugi -2,0 ( znalezione na niemieckim forum, brak pewności czy te były poprawne).
Czy możliwe ze coś jest przestawione w tym rozrzadzie? Nie miałem oryginalnych blokad żeby sprawdzić ustawienia po znakach, zblokowalem pewnie blokadami od 1,9 ale niemialem odpowiednio naniesionego znaku na blokadzie żeby sprawdzić czy na znaki się zgadza.
Auto jeszcze w Niemczech zaliczyło najprawdopodobniej awarie pompy oleju i był założony nowy silnik w serwisie ( wymiana silnika w serwisie de często nie jest wymianą silnika na inny tylko remontem starego, nowa głowica, dół silnika), auto było trochę niechlujne zrobione, krzywo pozakładane opaski itp.
Najbardziej mnie martwi ze taki kąt synchronizacji może mieć wpływ na spaliny i dpf, czy to prawda?
A może to błędy interpretacji przez vag?
Użyłem vcds light, oraz vag 3.11. Odczyty robiłem w blokach wartości mierzonych a nie w bawić settings. blok 004 wartość 4.
Mam nadzieje ze nie przedstawiłem problemu zbyt chaotycznie.
Wymieniłem ostatnio rozrząd w aucie. Operacja poszła bez problemu.
Mam jednak problem z kątem synchronizacji, przed wymianą sprawdziłem go, wartość wskazywała 5,9 ( niestety nie zapamiętałem czy w plusie czy minusie), zapach spalin był wcześniej dziwny.
Po wymianie stwierdziłem że dokonam korekty na 0. Więc klucz w rękę , ustawiam i oto co się dzieje wartości w okolicach 0 powodują że spalanie wzrasta na jałowym do 1,2 l/h. Idąc dalej w plus spalanie rośnie do 2,1 l/h a tak powyżej 2,5 silnik zaczyna zle pracować.
Ustawienia ok -2,9 , -3,9, - 4,9 są najlepsze dla dynamiki a spalanie sukcesywnie spada ale i tak jest wyższe od normy.
Pojezdzilem trochę na - 4,9 i postanowiłem zaryzykować dać -5,9 silnik wrócił ze spalaniem na 0,7 l/h dynamika ok zapach spalin ok.( spalanie 6,3 na trasie przy prędkości do 100 km/h)
Ciekawe efekty dało zejście w minus poza zakres, spalanie na odcinku 50km wskazywało mi 5,2 l/100 km, ale niestety trochę stracił na dynamice.
Obecne spalanie w trasie jest nadal za wysokie w mieście ok 11 litrów, w trasie przy psj w 1,9 schodziłem do 5 litrów a tutaj 6,3 i mniej sie nie udaje.
Skąd te wartości? czytałem ze normy to +-3 lub +-6 (dla niektórych 2,0 ) jaka jest wg was norma.
W necie znalazłem 2 logi z innych aut z tym silnikiem jeden miał -4,9 a drugi -2,0 ( znalezione na niemieckim forum, brak pewności czy te były poprawne).
Czy możliwe ze coś jest przestawione w tym rozrzadzie? Nie miałem oryginalnych blokad żeby sprawdzić ustawienia po znakach, zblokowalem pewnie blokadami od 1,9 ale niemialem odpowiednio naniesionego znaku na blokadzie żeby sprawdzić czy na znaki się zgadza.
Auto jeszcze w Niemczech zaliczyło najprawdopodobniej awarie pompy oleju i był założony nowy silnik w serwisie ( wymiana silnika w serwisie de często nie jest wymianą silnika na inny tylko remontem starego, nowa głowica, dół silnika), auto było trochę niechlujne zrobione, krzywo pozakładane opaski itp.
Najbardziej mnie martwi ze taki kąt synchronizacji może mieć wpływ na spaliny i dpf, czy to prawda?
A może to błędy interpretacji przez vag?
Użyłem vcds light, oraz vag 3.11. Odczyty robiłem w blokach wartości mierzonych a nie w bawić settings. blok 004 wartość 4.
Mam nadzieje ze nie przedstawiłem problemu zbyt chaotycznie.