16-08-2016, 11:02
jesli mowisz o swoim silniku i zaturbieniu go to raczje pomysl beznadziejny. 10 tys zl i mozna powalczyc. nie tylko dolozenie turbo ale tez cos musi tym turbem sterowac a jak steruje zmiennie turbiną to tez w ten takt trzeba sterowac dawkowaniem paliwa tak by mieszanka byla blisko stechiometrycznej. Druga srpawa jest to ze trzeb silnik odprezyc bo o ile stopien sprezania w wolnossaku masz w okolo 10 tak w turbo benie okolo 8. Inaczje to bedzie caly czas spalanie stukowe. A do tego wszystkiego po tygodniu skonczy sie sprzeglo.
Moze dlubiac neico samemu pdo tm autem i po miesiacu tam koczowania, zakupu "świnek" i kupe inych gratow,kombinowań z wezami i innymi elementami wyjechalbys autem utopiwszy juz ze 2-3 tys i pojechac jeszcze do tunera i auto shamowac, pobawic sie by to wystroic to moze daloby sie tym jezdzic tak zeby ta moc troszke wykozystac z awariami co miesiac lub co dwa.
Moze dlubiac neico samemu pdo tm autem i po miesiacu tam koczowania, zakupu "świnek" i kupe inych gratow,kombinowań z wezami i innymi elementami wyjechalbys autem utopiwszy juz ze 2-3 tys i pojechac jeszcze do tunera i auto shamowac, pobawic sie by to wystroic to moze daloby sie tym jezdzic tak zeby ta moc troszke wykozystac z awariami co miesiac lub co dwa.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.