30-05-2014, 20:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2014, 20:38 przez smok_wawelski.)
Tak prędkościomierze samochodów zaniżają prędkość - ok. 5-10% przy założeniu że jeździmy na ogumieniu zalecanym fabrycznie
1km dokładności - kretyństwo - ktoś się chyba naćpał albo po 3-ciej flaszcze w pijanym widzie to wymyślił:
A gdzie pojęcia takie jak:
- błąd pomiaru
- uchyb przyrządu pomiarowego - zarówno w aucie jak i w radarze
- bezwładność i inercja
Czemu ci "genialni" ludzie nie wymyślą np. jaka jest droga hamowania lub zwalniania od 90 do 50 i nie nakażą stawiania znaków w odpowiednich odległościach - kwiatuszek np. A4-obwodnica Kraka jeden z węzłów niedaleko mnie na pasie prawym do zjazdu brak ograniczenia prędkości zatem mogę sypać 130 - zjeżdżam i w dość ciasnym ślimaku wyjazdowym z autostrady ukazuje się niewidoczna 60-tka - ile trzeba drogi żeby bezpiecznie ze 130 do 60 wytracić ? To kogo tam karać kierowcę który zwalnia ale bez pisku gum żeby ktoś mu na tyłek nie naskoczył czy tego debila co wymyślił żeby tak znaki postawić ?
Moim zdaniem 10% tolerancja i kropa. No ćóż w EU mamy przeważnie 3km - no heja piękny kraj nad Wisłą będzie bardziej europejski niż cała Europa - robimy 1km - chore to ale niestety typowe dla Polski cierpiącej w wielu dziedzinach na nadunijność i nadeuropejskość
1km dokładności - kretyństwo - ktoś się chyba naćpał albo po 3-ciej flaszcze w pijanym widzie to wymyślił:
A gdzie pojęcia takie jak:
- błąd pomiaru
- uchyb przyrządu pomiarowego - zarówno w aucie jak i w radarze
- bezwładność i inercja
Czemu ci "genialni" ludzie nie wymyślą np. jaka jest droga hamowania lub zwalniania od 90 do 50 i nie nakażą stawiania znaków w odpowiednich odległościach - kwiatuszek np. A4-obwodnica Kraka jeden z węzłów niedaleko mnie na pasie prawym do zjazdu brak ograniczenia prędkości zatem mogę sypać 130 - zjeżdżam i w dość ciasnym ślimaku wyjazdowym z autostrady ukazuje się niewidoczna 60-tka - ile trzeba drogi żeby bezpiecznie ze 130 do 60 wytracić ? To kogo tam karać kierowcę który zwalnia ale bez pisku gum żeby ktoś mu na tyłek nie naskoczył czy tego debila co wymyślił żeby tak znaki postawić ?
Moim zdaniem 10% tolerancja i kropa. No ćóż w EU mamy przeważnie 3km - no heja piękny kraj nad Wisłą będzie bardziej europejski niż cała Europa - robimy 1km - chore to ale niestety typowe dla Polski cierpiącej w wielu dziedzinach na nadunijność i nadeuropejskość
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom - St. Żeromski
- Pozdrawiam - moja www - kontaktować się ze mną proszę przez e-mail
- Pozdrawiam - moja www - kontaktować się ze mną proszę przez e-mail