25-01-2014, 21:22
Dziś rano miałem problemy z rozruchem VW Sharan 1,9 TDI
Akumulator bardzo słabo kręcił rozrusznikiem.
Wyjąłem więc akumulator i naładowałem w domu na full.
Podłączyłem z powrotem do auta i o dziwo teraz w ogóle nie reaguje rozrusznik po przekręceniu kluczyka.
Wszystkie kontrolki działają, żadnego błędu na tablicy nie ma, wszystko świeci tak jak należy, po przekręceniu stacyjki przez kilkanaście sekund grzeją się świece żarowe - kontrolka od nich sie zapala. Ale rozrusznik w ogóle nie reaguje na przekręcenie kluczyka. Co się mogło stać?
Akumulator bardzo słabo kręcił rozrusznikiem.
Wyjąłem więc akumulator i naładowałem w domu na full.
Podłączyłem z powrotem do auta i o dziwo teraz w ogóle nie reaguje rozrusznik po przekręceniu kluczyka.
Wszystkie kontrolki działają, żadnego błędu na tablicy nie ma, wszystko świeci tak jak należy, po przekręceniu stacyjki przez kilkanaście sekund grzeją się świece żarowe - kontrolka od nich sie zapala. Ale rozrusznik w ogóle nie reaguje na przekręcenie kluczyka. Co się mogło stać?