Nawet jeśli, to nadal będę się upierał, że coś się pierdzieli. Skoro jest zimno, to na co komu klima. Nie powinna się włączyć, skoro ustawiam 21-22 stopnie na panelu. Zaznaczam, że nie włączam nawiewu na szybę, gdzie klima automatycznie się włącza. Mam wrażenie, że to wszystko jest ze sobą powiązane, ale mogę się mylić.
Idąc tropem dogrzewacza - spiąłem wtyki od czujnika - brak reakcji, czyli to chyba nie czujnik. Dalej radziliście sprawdzić pompkę paliwową. Poza charakterystycznym dźwiękiem, o którym pisałem, nic nie słyszałem. Rozumiem, że to "przelewanie", to pompa główna, a nie ta do ogrzewacza. Nie ma cykania, stukania itd. Przykładałem rękę i nic nie czuję. Słyszę natomiast pracę na podszybiu - wnioskuję, że dodatkowa pompka od obiegu płynu, jednak działa.
Ponieważ nie lubię wydawać pieniędzy niepotrzebnie i ruszać czegokolwiek, jeśli nie muszę, umówiłem się na vaga na jutro. Niestety 25 funtów poleci, ale przynajmniej go przetrzepię od A do Z i dowiem się więcej. Nie popuszczę skubańcowi, bo nie znoszę, jak coś w aucie nie działa
Idąc tropem dogrzewacza - spiąłem wtyki od czujnika - brak reakcji, czyli to chyba nie czujnik. Dalej radziliście sprawdzić pompkę paliwową. Poza charakterystycznym dźwiękiem, o którym pisałem, nic nie słyszałem. Rozumiem, że to "przelewanie", to pompa główna, a nie ta do ogrzewacza. Nie ma cykania, stukania itd. Przykładałem rękę i nic nie czuję. Słyszę natomiast pracę na podszybiu - wnioskuję, że dodatkowa pompka od obiegu płynu, jednak działa.
Ponieważ nie lubię wydawać pieniędzy niepotrzebnie i ruszać czegokolwiek, jeśli nie muszę, umówiłem się na vaga na jutro. Niestety 25 funtów poleci, ale przynajmniej go przetrzepię od A do Z i dowiem się więcej. Nie popuszczę skubańcowi, bo nie znoszę, jak coś w aucie nie działa