08-10-2020, 23:30
Kiedy jest zasadność wymiany pompki?
Mechanik, który robił mi zawieszenie (pozdrawiam mechanika, jeżeli to czyta, wrócę na pewno), powiedział, ze przy odpowietrzaniu pompki i siłownika sączył się jakiś "biały płyn przypominający sfermentowany twaróg". Nieco mnie to przestraszyło, co to mogło być i jak bardzo pilna jest naprawa. Odnośnie do samej wymiany rzetelnie powiedział, że to trochę roboty, jak jest opisane we wcześniejszych postach, demontaż akumulatora, bezpieczników, coś o płynie chłodzącym... Czyli się zna (albo, (tudzież ponieważ) czyta to forum ).
Objawy teraz mam takie jak przy "luz wałka sprzęgłowego", że pedał odbija jak chce, czasem mu nogą pomogę, biegi ciężko wchodzą i wyje na 5tym biegu przy 1800rpm 80kmh. Czyli objawy typowe.
Mechanik nie wierzył że te objawy da się wyeliminować podkładkami (jeszcze nie miałem śmiałości pokazać mu poradnika) i próbował odpowietrzając pompę sprzęgła. I wtedy odkrył ten "serek".
Mechanik, który robił mi zawieszenie (pozdrawiam mechanika, jeżeli to czyta, wrócę na pewno), powiedział, ze przy odpowietrzaniu pompki i siłownika sączył się jakiś "biały płyn przypominający sfermentowany twaróg". Nieco mnie to przestraszyło, co to mogło być i jak bardzo pilna jest naprawa. Odnośnie do samej wymiany rzetelnie powiedział, że to trochę roboty, jak jest opisane we wcześniejszych postach, demontaż akumulatora, bezpieczników, coś o płynie chłodzącym... Czyli się zna (albo, (tudzież ponieważ) czyta to forum ).
Objawy teraz mam takie jak przy "luz wałka sprzęgłowego", że pedał odbija jak chce, czasem mu nogą pomogę, biegi ciężko wchodzą i wyje na 5tym biegu przy 1800rpm 80kmh. Czyli objawy typowe.
Mechanik nie wierzył że te objawy da się wyeliminować podkładkami (jeszcze nie miałem śmiałości pokazać mu poradnika) i próbował odpowietrzając pompę sprzęgła. I wtedy odkrył ten "serek".