02-05-2014, 12:03
O ja pierdziu, nieźle. W vpkach był problem z gibającym się kołem pasowym na wale. W sharanie spłynęła mi jedna panewka, silnik był po remoncie, wymienione panewki, pierścienie, planowana głowica. Stwierdziłem, że już nie robię tego silnika. Swoje przejechał, od remontu jakieś 30tys zrobione. Co ciekawe skrzynia ma się jeszcze dobrze, sprzęgło nie ruszane od nowości chyba, że robione koło 200tys. Wadliwe coś te tdiki jak nie uszczelka to to.
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce