02-06-2013, 19:02
Kabel jest ok bo sprawdzałem juz na dwóch wersjach AUY i na ASZ i wszystko ładnie śmiga a na moim jak juz wyżej pisałem też zaskoczył na moment ale pogrzebałem w tej małej skrzynce bezpieczników(w komorze silnika) i dalej klapa. Podejżewam że którys z tych kabli sie przetopiły i może jest zwarcie i z tad te cuda. A z drugiej strony nie chciałbym rozdzierać całej wiązki tych kabli i nie robic partyzantki, dlatego szukam jakiegoś punktu zaczepienia!